Policjant zatrzymuje samochód. W srodku kierowca, ¿ona i dziecko...
Nastepuje standardowa kontrola pojazdu plus alkomat dla kierowcy. Wynik?
1,7 promila!!! Na co kierowca mówi, ¿e to pomylka i ¿e on obiad jadl z
rodzina
I ¿eby ¿one przebadac, gliniarz mówi OK, ¿ona dmucha i jest... 1,7!!!
Gliniarz mówi:
- No, ale mogliscie pic razem!
Na co kierowca:
- To przebadajmy dziecko!
Dzieciak dmucha i wychodzi 1,7! Gliniarz przeprasza, stwierdza ¿e maszyna
zepsuta i ¿yczy szerokiej drogi. Kierowca odje¿d¿a i mówi do rodzinki:
- a nie mowilem? Wam nie zaszkodzi, a mnie pomo¿e!
***
Mlody nauczyciel i stary ida razem na lekcje. Mlody - stosy kserówek, teka
wypchana ksia¿kami, dziennik w zebach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko
klucz od sali. Mlody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w glowie?
- Nie synu, w d*pie
***
Kolega opowiada koledze:
- Bylem u lekarza i poprosilem o syrop od kaszlu, a on dal mi nie wiem
czemu srodek na rozwolnienie.
- Za¿yles ten srodek?
- Za¿ylem.
- I co, kaszlesz ?
- Nie mam odwagi...
***
- Co by robila teraz Marylin Monroe gdyby teraz ¿yla?
- Dosyc intensywnie drapala o wieko trumny.
***
Juhas widzi bace prowadzacego du¿e stado owiec.
- Dokad je prowadzicie? - pyta bace.
- Do domu. Bede je hodowal.
- Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie bedziecie je trzymac?
- W mojej izbie.
- To¿ to straszny smród.
- Có¿, beda sie musialy przyzwyczaic.
***
Kubus mówi do prosiaczka:
- Wiem co sie z Toba stanie, gdy dorosniesz.
- a co czytales mój horoskop?
- Nie, ksia¿ke kucharska...
***
SIeDeM CUDÓW KOMUNIZMU:
1. Ka¿dy mial prace.
2. Mimo, ¿e ka¿dy mial prace, nikt nigdy nie pracowal.
3. Nawet mimo tego, ¿e nikt nie pracowal, plan byl zawsze wykonany w ponad
100%.
4. Nawet mimo tego, ¿e plan byl wykonywany w ponad 100%, nie mo¿na bylo
niczego kupic.
5. Nawet mimo tego, ¿e nie mo¿na bylo niczego kupic, wszyscy mieli
wszystko.
6. Nawet mimo tego, ¿e wszyscy mieli wszystko, wszyscy kradli.
7. Nawet mimo tego, ¿e wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowalo.
***
[size=14]Noc poslubna. Mlodzi le¿a w ló¿ku i pala papierosy po skoñczonym akcie.
- Czy mialas przede mna jakiegos faceta?
- ale¿ co ty, kochanie, ¿adnego.
- a ja mialem.[/size]
***
Kocha sie szef z sekretarka:
- Szefie, mo¿e drzwi zamkniemy? Cale biuro patrzy...
- Nie! Jak zamkniemy drzwi, pomysla, ¿e pijemy wódke.
....Gleba pod drogą jest płaska, porośnięta trawą i bez kamieni.