I stalo sie. Wychodzi na jaw to czego sie od dawna domyslano.
Redaktor naczelny najwiekszej gazety byl agentem SB.
"Dziennik o największym nakładzie w kraju ...publikuje list ministra spraw wewnętrznych ..z danymi na temat współpracy z SB czterech dziennikarzy. Wśród nich znalazł się redaktor naczelny dziennika.."