11 kwietnia 2006
Island Peak
Ekipa polskich wspinaczy weszła 11 kwietnia po południu na szczyt Island Peak (6189 m), mimo że pogoda nie dopisywała – wiał silny wiatr, a w nocy na górze szalała śnieżyca. Szczyt osiągnęli: Simone Moro, Janusz Adamski, Tomasz Kobielski, Jura Jeremaszek, Dariusz Załuski i Martyna Wojciechowska. Bogusław Ogrodnik zawrócił w połowie drogi między obozem I usytuowanym na 5400 m a szczytem. Wojciech Trzcionka pomógł ekipie założyć obóz I i nie podjął ataku szczytowego. Widok ze szczytu miałem niestety marny. Same chmury – wzdychał Tomek Kobielski, który na Island Peak wszedł w pierwszej grupie. Martyna, która zdobyła górę w drugiej grupie była zachwycona, bo w międzyczasie wypogodziło się. Opłaciło się wyjść z obozu później. Chwilę po tym, gdy weszłam na szczyt odsłoniły się piękne szczyty Makalu i Lhotse – stwierdziła Martyna. Darek Załuski, który jest już na 17. wyprawie w Himalajach przyznał, że widoki z Island Peak były jednymi z najpiękniejszych jakie widział. Czujemy się wspaniale, humory dopisują – dodała Martyna. Wejście na Island Peak miało pomóc ekipie w aklimatyzacji przed wspinaczką na Mount Everest. Z powodu złej pogody w nocy z 10 na 11 kwietnia ekipa nie zdecydowała się wynosić obozu na 6000 m, ale przeprowadzić atak szczytowy i wrócić do obozu I na 5400 m. W piątek ekipa wspinaczy powinna dotrzeć do bazy pod Mount Everestem.