Masz racje tylko czesciowo - skoro przywolujesz SEC to na pewno wiesz ze zajmuje sie on rynkiem papierow wartosciowych (rynkiem kapitalowym). do tego jest powolywany przez prezydenta _i_ senat!
natomiast supernadzor wg pomyslow pis ma zastapic 4 komisje i ma sie zajmowac rynkiem kapitalowym, funduszami emerytalnymi i inwestycyjnymi, ubezpieczeniami i bankami. Ma nim kierowac osoba nominowana przez premiara, czyli wlasnie uzalezniona od aktualnej opcji politycznej. Po co? skoro obecnie dzialajace 4 komisje skladaja sie z czlonkow powolywanych przez rozne srodowiska, sa cialami kolegialnymi???
tak sie sklada ze w demokracji potrzebne sa niezalezne od rzadzacych instytucje kontrolne, ktore beda obserwowac czy w imie demokratycznej wiekszosci partia rzadzaca nie demontuje podstawowych instytucji tejze demokracji czy np. wolnego rynku (wolnych mediow itp)
tak sie jakos skladalo, ze zawsze prezes NBP byl z innej bajki niz aktualnie rzadzacy (vide ciekawe szermierki kolodki z gronkowiec-walc). dzieki temu obie strony wytykaly sobie bledy i sie na wzajem kontrolowaly. nigdy nie prowadzilo to do paralizow, czy zachowan anty-rynkowych.
to co obecnie lansuja pisiaki to jest zamach na takie niezalezne instytucje (zrobili to juz z KRRiTv - co prawda ona tez byla polityczna, ale przed IV RP byla bardziej kolegialna), a przede wszystkim skok na kase przed nadchodzacymi wyborami.
uff - to sie rozpisalem :)