No_way Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> behemot Napisał(a):
>
> > obie decyzje premiera są - moim zdaniem -
> dobre.
>
> Łał! A czemuż to? Oświeć nas, ciemny lud...
>
> No Way
> GG: 1697832
>
> Veni vidi dixi, veritas vincet
>
>
> Co do matematyki, pisałem. Uważam, że człowiek z maturą nie może znać matematyki tylko na poziomie szkoły podstawowej (bo w LO, jeśli nie będzie groźby matury z matmy, można się wozić i tyle, szczególnie w klasach humanistycznych). Ja uważam, że historyk, polonista itp. powinien jednak mieć jakąś elementarną wiedzę o całkach i wiedzieć, po co one. Matematyka na poziomie licealnym należy do umiejętności podstawowych, nie jest to wielka filozofia. Tak myślę.
A co do skrócenia roku szkolnego. Słuszne, bo programy są przeładowane, nieraz wyjątkowo bzdurne, bo każdy uważa, że jego przedmiot najważniejszy, i dlatego dzieci uczą się na pamięć cyklu rozwojoewego każdego pasożyta itp. itd. A potem takie kwiatki jak na brytanie, gdzie ludzie nie odrózniają aminokwasu od aminocukru albo mają podejście do nauki typu: "nauczyłam się, ale po co mi to?". Skrócenie roku szkolnego wymusi selekcję materiału, dzieci będą zdrowsze i mądrzejsze. A nauczycielom nie ma czego zazdrościć.
O co Ci chodzi? Jeśli o moją deklarację, że nie lubię PiS-u, braci K. i premiera to niniejszym ją składam. Ale to nie znaczy, że cokolwiek zrobią będę krytykował.
>