dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> z całym szacunkiem Behemocie - z uporem godnym
> lepszej sprawy bronisz Adasia, ja niby wiem o co
> Ci chodzi, ale....
>
> a popatrz co wynalazłem na smietniku (w sieci) to
> jedynie szczypta:
>
> "Z kalendarium III RP"
>
> 28 kwietnia 1990
> Sejm odrzucił projekt nacjonalizacji majątku b.
> PZPR. Przy aktywnym poparciu posłów Kuronia i
> Michnika utrzymane zostały przywileje emerytalne
> dla b. pracowników peerelowskich organów ścigania.
> Pogląd, że należy zrównać prawa emerytalne Michnik
> nazwał „zoologicznym
> antykomunizmem”.
>
> prawda to czy fałsz?
>
> pozdr
> dr know
Dottore,
Określenie "zoologiczny antykomunizm" rzeczywiście jest autrostwa michnika. Natomiast michnik (ani kuroń) nigdy nie byli za jakimikolwiek przywilejami dla esbeków, milicjantów itp. Jak, kto i kiedy głosował warto sprawdzać jednak nie w smietniku :-)) Ale też nie byli za tym, by ich zamknąć, wykluczyć, wysłać na madagaskar.
Ja też nie trawię komuny (nadal, bo jej niedobitki siedzą po różnych lepperach, elpeerach, radiach m. itp; miller i tow. to rzadni komuniści, tylko cwaniacy) - ale to nie znaczy, że jestem "zoologicznym antykomunistą".
A...., fotka fajna była :-)))) zazdroszczę wypadu na festiwal i zakrzowek ....
pozdr