hmmm... tak sobie czytam, i IMVVHO chyba doszło tutaj do drobnego nieporozumienia....
primo: soft-shell to nie nazwa konkretnego materiału czy producenta, ale nazwa KLASY ubiorów, tak samo jak np first-layer (bielizny) czy hard-shell (czyli powłoki zewnętrzne). materiałów takich jest kilka(naście), wśród nich np windstopper sott-shell firmy gore, lub power-shield firmy malden, a klasa ta (czyli soft-shelle) stanowi wprost rozwinięcie nieprzewiewnych polarów (czyli np windstoppera, windblocka itp) poprzez dodanie do wiatroodporności także odporności (większej lub mniejszej;-) na wodę...
secundo: wiatroodporność (i to 100%towa) jest IMVVHO immanętną cechą soft-shella, powinien on przyzwoicie (ew bardzo dobrze) oddychać i spoko znosić umiarkowany deszcz, w wypadku przeciwnym zakupiona kurtesia to badziew pierwszej klasy.... pac-lite (czy jaki tam lekki hard-shell) stanowi uzupełnienie na naprawdę najcięższe dupówy i opady deszczu, gdyż we wszystkich pozostałych wypadkach 'sofcik' starcza....
na koniec należało by tylko przypomnieć, , że "kiepskiej baletnicy, to i rombek...." ;-)
mr