Może topo wyjaśni:
[
www.cragx.com]
Droga chyba kończy się na półce z trawami?
> Jeśli tak by było, to trudno nazwać ten
> styl tradycyjnym :-)
I jeszcze coś. Wg mnie styl tradycyjny i wspinanie na własnej protekcji (DDS?) to nie zawsze to samo. Pierwszy wymaga np. atakowania wyłącznie od dołu. Drugi może być dyscypliną samą w sobie, określoną przez ryzyko jakie stwarza asekurowanie się "clean". Jak napisał kiedyś Szalony:
"Niejednokrotnie trudność takich wspinaczek jest wręcz stanowiona poprzez skomplikowaną instalację asekuracji (nawet jesli przymierzyłeś to co masz założyć)"