S.Staszewski pisząc "Kołysankę Stalinowską "miał na myśli PRL rzeczywisty-nie PRL w głowie No waya....
W PRL u rzeczywistym rządy ślusarzy były nieusuwalne.Gwarantowane przez Kreml bo w istocie były to rządy Kremla na odległość.Same rzady ślusarzy (choć nietęgie...) nie byłyby jeszcze złem absolutnym gdyby nie nosiły w sobie piętna zdrady własnego kraju i podpisu pod wynikiem Katynia...Racz mieć to na uwadze w swoich filipikach....
Za "ślusarstwo" które ewentualnie nastąpi będą odpowiedzialni wyborcy polscy którzy taki a nie inny głos do urny wrzucili. W wolnych wyborach!...Czy "ślusarstwo" nastąpi- doprawdy nie wiem-bo nie wiem co nastąpi w przyszłości-nie jestem wróżbitą...
Reagan był np.drugorzednym aktorem-ślusarzem na tle inżynierów...gdyby ślusarzom (drugorzędnym aktorom)apriori zabronić stawnia na urzędy historia nie miała by ludzkiej materii do "dziania się". Bo nikt nie jest dostatecznie wykwalifikowany.
Upadlajacego doświadczenia rzeczywistego PRL nikomu nie życzę.... Tobie też...chociaż może to zbyteczne-pewnie byś wziął nogi za pas w jego (PRL-u bis obliczu....) zamiast bronić swojego domu.
Ja wybierając los mój, wybralem szalenstwo.