nie preferuje zjebki
wole dzialac przez obsmianie
pozatym zjebka kogos nieznajomego wydaje sie dziecinna i bez sensu
znajomego co innego tu obie strony wiedza o co chodzi
tyle jesli chodzi o zjebki
co do samego drajciulingu w srodku lata to niech kazdy mysli sobie co chce ale dla mnie bez sensu to jest
trenowac lepiej wspinajac sie normalnie (gole lapy + nogi obute w obow wspinaczkowy)
+ podciaganie na dziabach w domu tudziez na bacharce w plenerze
suchodrzewinizm wydaje sie rowniez jak najbardziej na miejscu
ale co kto lubi byle z glowa gdyz przy drajciulu uzywac jej trzeba czesto by nie wpierdalac sie tam
gdzie mozna popsuc fajny pod klasyczne wspinanie kawalek skaly