No Doktorze, jak wiesz co siada a juz nie daj boze gdzie siada to juz to nie bardzo os jest...
Przyklad: Ide na droge ktora mam tylko wyrysowana w przodowniku i wyceniona, staje przed nia, patrze i moge ocenic mniej wiecej co bedzie siadac ale i tak zawsze zabiore trzy razy wiecej klamotow niz potrzebuje, a wiec dodatkowy ciezar mniej wygodnie itd. A jak ide na droge ktora znam to zabieram tylko to co tam rzeczywiscie siadzie a wiec mniejsza waga i lepszy komfort wspinania... chociaz znam ludzi ktorzy zawsze laduja sie w sciane z kompletem wszystkiego co maja...