chyba jabys poczytal, to mowa nie byla o polsce tylko o krajach europy zachodniej. a tak sie trafia, ze np mieszkalem w niemczech i troche system sluzby zdrowia tam znam, jak rowniez dosc dobrze znam sysytem kanadyjski. zdecydowanie amerykanski jest najgorszy pod wieloma wzgledami. wytlumacz mi prosze, dlaczego ludzie jezdza calymi autokarami po zakup lekarstw do kanady?
nie poruszam systemu w polsce, bo to zupelnie inna para kaloszy. a to ze spoleczenstwo jest niezdrowe swiadczy fakt, ze za pare lat praktycznie nikogo nie bedzie stac na jakies lepsze ubezpieczenie zdrowotne. w tej chwili w naszej klinice musielismy zmienic ubezpieczenie, bo 2 lata temu polisa kosztujaca 120 dolcow na miesiac kosztuje dolarow 420. a powod jest taki, ze spoleczenstwo jest niezdrowe. otylosc, cukrzyca, choroby wiencowe, nadcisnienie- to sa choroby wsrod 55% osob powyzej 50 roku zycia. powiedz mi, czy jest to normalne, zeby 66% ludzi mialo nadwage albo otylosc? jakbys siedzial w temacie to bys wiedzial, ze i rzad i firmy ubezpieczeniowe bija na alarm w tej sprawie.
nie zakladaj klapek na oczy, kraj jest w porzadku, ale nie jest pozbawiony problemow, i to dosc sporych. wiesz twoja argumentacja o sluzbie zdrowia przypomniala mi dowcip: ale u was bija murzynow...