gl Napisał(a):
> może mała ankieta: komu i kiedy mundurowi
> sprawdzali tam kartę? pomijam wopików nad Stawem
> za PRL-u;
>
Hej
W czasach "nowozytnych" nad Cz. Stawem tez czasem zasadzaja sie patrole, tyle ze tym razem SG :) No i sprawdzaja legitymacje klubowe zamiast KT, a u turystow dymajacych na Rysy- bodaj paszporty. Mnie sprawdzali ze 2-3 razy w sezonie 2003. Spoko i na luzie, ostrzegali zeby sie w okolicach "zakazanych" czesci grani ( Zabiego ) niepotrzebnie nie platac bo akurat wzmozony ruch filancow, ze wzgledu na wizyte jakiejs grupy kolegow po fachu z westu.
Duzo, duzo wieksza aktywnosc wszelkiego rodzaju kontroli jest na Slowacji, przynajmniej tak wynika z moich doswiadczen. Tam zreszta kwitnie wymiana informacji n/t podejrzanych zjawisk. Celnicy informuja TANAPowcow jak widza ze ktos dyma do Bialej Wody poza sezonem, niektorzy niezbyt przyjaznie nastawieni chatarzy czasem tez poszczuja zielonymi nieuwaznych kolebowiczow itp itd. Podobnie czujni potrafia byc przewodnicy, zwlaszcza w najbardziej dla nich dochodowych rejonach, np. Gerlachu.
pozdr