No myślę, że jednak ma. Chodzi przecie o jakąś postawę wielce obywatelską, o odwagę cywilną. Może rzeczywiście za duży skok w temacie z jednego do drugiego. Ale debata na łamach forum o postawie ?obywatela? w naszym społeczeństwie była by całkiem na miejscu.
Odwaga cywilna w naszym społeczeństwie czasem jest po prostu niezauważalna bo zastępuje ją : a co ja się będę wpierdalał.
Nie ważne czy gri-gri i nieumiejętne używanie czy okradanie kogoś w tramwaju. Jeśli kilka osób w społeczeństwie się czasem odważyło wspólnie zareagować to było by znacznie lepiej. A teraz co? Wiesz, że jak cię dresy dojadą na ulicy to nikt nie zareaguje. I człowiek jest sam.
Korpfanty
Bądź wdzięczny za wszystko co masz, nawet jeśli ci to nie wystarcza