Dziku
Dziekuje za pamiec. Swiateczny okres ochronny minal. Moge juz odpowiedziec.
Pytasz: "Ciekaw jestem czy jak Olek z Jola szli ze swieconka do kosciola to robili to tak dla jaj"
Czerwona Pytia prof. Jadwiga Staniszkis potwierdza Twoje przypuszczenia, ze dla jaj. Mianowicie nachalnej promocji jaj Jolanty.
"- Sposobem na poprawę wizerunku i przedłużenie politycznego znaczenie może być dla Kwaśniewskiego tylko żona Jolanta. Kwaśniewska stawiła czoła prokuraturze, chce zeznawać przed sejmową komisją. Okazuje się w tej parze osobą, która ma więcej jaj. Pomysł, by żona prezydenta kandydowała w wyborach, może wrócić."
Inni specjalisci od inzynierii czlowieka zwracaja uwage na ciekawy aspekt wielkosci Aleksandra Niewielkiego, ktory wyraznie wzoruje sie na najwiekszych.
Tymochowicz:-"Miesiąc temu na spotkaniu z polskimi biznesmenami w Teatrze Wielkim był żenujący. Ledwo trzymał się na nogach. Wyglądał też na wstawionego w wywiadzie dla Moniki Olejnik po tym, jak odmówił stawienia się przed komisją śledczą. Widocznie ma problem z alkoholem. Po takich hecach coraz bliżej mu do wizerunku Borysa Jelcyna. "
Bylem bardzo ciekaw czy jego dostojnosc Aleksander Niewielki raczy wlasnymi dostojnymi rekoma spryskac woda belgijskich gosci.
Niestety zupelnie niespodziewanie, odezwala sie stara kontuzja przyziebienia goleni.
"Goście z Belgii byli ciekawi polskich zwyczajów związanych ze świętami.
Śmigus-dyngus ograniczył się do szybkiego wypadu do Koniakowa. Tym razem bez prezydenta Kwaśniewskiego, który ponoć przeziębił się. "