Manu napisał(a):
> nie wiem na co ci to ale jak na punktacje zawodow to
> niepotrzebnie komplikujesz sprawe z algorytmem bo jesli bedzie
> nieograniczona ilosc drog to zawodnicy skoncentruja sie na
> drogach dla nich optymalnych (tluczenie punktow i wtedy wygrywa
> ten ktory przedzial aerobowy ma wyzej) a jesli ograniczysz czas
> i ilosc drog to kazdy wybierze optymalna dla siebie piramidke.
Dobrze kombinujesz, zawody.
Wspinanie z dolem, zespolowe.
Kilkadziesiat drog, znane trudnosci i wyceny punktowe. Czas ograniczony, kilka godzin.
Wygrywa ten zespol ktory zdobedzie najwieksza ilosc punktow.
I wlasnie chodzi mi o punktacje.
Jaka zastosowac zeby nie bylo tak ze ktos z końska wytrzymaloscia wygra lojac same VI-ki ale zeby nie bylo tez tak ze mozna wygrac robiac jedna VI.6 :)
Pytam tylko o rady i sugestie, ostatecznie i tak sam zadecyduje :)
Was zaprosze na zawody ktore i tak ja mam wygrac :)))
> Interesujace jest to ze wtedy moze wygrac "gorszy" zawodnik z
> "lepszym" tylko dlatego ze lepiej bedzie umial dobrac dla
> siebie trudnosci.
I tak moze byc. Taktyka wazna rzecz.
Chodzi o to zeby wygral faktycznie lepszy.
Poza tym ze ma byc super zabawa i impreza na koniec.
Moze nawet bedziemy testowac punkt wysylowy na zakonczenie :)
Blondas