Ja moge już piać jakie one fajne - na podstawie relacji w prasie - ale nie wiem czy jakaś draka z tego nie wyniknie :)
Zdecydowanie lepsze są bunkry na golęcinie - tam nie ma wątpliwości co i jak - nic kutego - wszystko syntetyczne (solidna niemiecka robota) pozostawione naturalnej erozji i paluchom jak chwyt wytrzyma to ok jest problem, nie wytrzyma też ok bo jest nowy problem:)
Rejon kwalifikuje się na poczytne miejsce w "Bloku bulderowym" Magazynu Górskiego hehe jeszcze będziesz się zachwycał :)
Ja wybierając kogoś do pozdrowienia pozdrawiam Rudego !
dlaczego czytasz cudzą korespondencję ?? .. do siebie pisałem..