szaFa_gra napisał(a):
> i nie można mówić, że taka
> popularyzacja zwiększy ilość ludzi w skałach, bo aerobik na
> ścianie tam włąśnie sie kończy. wyjazd w skały, to zupełnie co
> innego, ludzie traktujący panel jak fitness nie łączą tego ze
> wspinaczką skalną. nie ma tu związku przyczynowo-skutkowego.
IMHO wcale tak nie jest.
Znaczna część takich panelowych fintesowców pozostanie przy panelu,
ale kilka-kilkanaście procent zacznie czytać gazety poświęcone wspinaniu,
zobaczy zdjęcia ze skał i stwierdzi: "Cholera, trzeba wyjść z tego
zapylonego panelu i skoczyć w końcu na łono przyrody". I już mamy
tłumy przypadkowych ludzi w skałach, lansiarzy w rzędkach, wędkarzy w kobylanach.