>>Ale nie porównuj więcej wspinania z onanizowaniem się. Nawet solowania. To nie ta sama bajka.
ho, ho
hohonicznie;
ale dlaczego "więcej"?
czyli ten raz mi wybaczasz?
przede wszystkim to dwója z czytania ze zrozumieniem - marsz z powrotem do gimnazjum - tam zdaje sie w myśl nowych przepisów jest to [czytanie ze zrozumieniem] na egzaminie końcowym/wieńczącym;
jesli juz coś porównuję (bo w sumie nie porównuję) do onanizmu to panel, dziewczynko;
panel jest jednym z aspektów szeroko pojętego wspinania;
onanizm jest jednym z aspektów szroko pojętego sexu/sexualności/etc;
rozumiesz juz skąd ten ewentualny "znak równości"
świta???
pozdr
dr know