Kuba Co do trudności i stylu to masz rację, ale sama ściana to jedno. A drugie przeczytaj jeszcze raz w jakich warunkach ekipa Kosholenki się wspinała. Mam taką fotę z biwaku: to jak Yuri wychyla się z portala, o ile to można tak nazwać ;) A ściana jest... Szczęśliwego Nowego Bodziu PS Kiedy wyjdzie BUKA?przez bodziu - Hyde Park
Burlan przestań proszę. Czy chcesz uczyć Starostę smaku i kindersztuby? No to życzę powodzenia. Ale z ortografią próbuj ;) "to pierwszy bende mu brawo bił" Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Hej Piotrek nie syp się popiołem ;) tu nie chodzi o prawo, a dobry smak. Ujmę to poprzez pytanie, które właściwie adresowane do Biura PZA. Ale gdybym tam napisał, to pewnie znalazło by się na jakiejś tablicy ogłoszeń, i różnych forach. Moje pytanie brzmi, czy w ramach "nowego" w taki właśnie sposób - upubliczniając listy do Zarządu" - będzie prowadzona polityka Biura.przez bodziu - Hyde Park
Hej Nie miałem zamiaru pominąć roli Kneza, zdziwiłbyś się, ale wiem na Jego temat bardzo dużo. Generalnie trochę się zaczytałem w historii alpinizmu słoweńskiego i to na długo przed III KFG. Pisałem o tej trójce, a właściwie o Jegliciu i Karo w kontekście kolejnej mitycznej drogi, na Bhagirathi III. Na ogół wypowiadam się o tym co znam, a ta droga dla mnie to zupełny kosmos, widziałem jąprzez bodziu - Hyde Park
Hej Marek to nie byli Słowacy tylko Czesi: David Stastny i Honza Kreisinger. Widziałem na własne oczy jak zrobili w 2002 roku Riders on the Storm, dla mnie jest najwybitniejsza droga klasyczna w wielkiej ścianie. Jej trudności wynoszą 7c. Czesi zrobili trzecie przejście, pierwsze klasyczne. To znaczy odhaczyli te wyciągi A2 w górnej partii ściany, które Gullich musiał haczyć z powoduprzez bodziu - Hyde Park
Co do pełnego składu to masz rację, ale nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz, że Franćek pomylił mi się z Pavlem? Przecież nie wymieniałem imion. Z tym drugim w Huaraz w dyskotece Tambo, uczciliśmy przyjaźń polsko - słoweńską i uwierz mi na pewno go z nikim nie pomylę ;) Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Kuba nie przesadzajmy z tymi uprzejmościami. Sam wiesz, że na tym forum to może być niemile widziane ;) Co do pierwszej części twojego posta, to właśnie o to mi chodzi. O dojrzewanie nie tylko do trudnych dróg, ale i filozofii wspinania. Dlatego pisałem o Marko i o Maćku. Co do słów tego pierwszego, to ma on rację. Ale umiejętność wyszukania linii, którą da się przejść klasycznie nie pprzez bodziu - Hyde Park
Marpha mógłbyś się zająć pieczeniem świątecznego ciasta. Ale odpowiem na pytanie. Film nie jest moją własnością. Pewnie wyślemy go na jeszcze kilka festiwali. Przynajmniej mamy taką nadzieję. A pewnie powiesimy go też w sieci w nieodległej przyszłości. Pozdrawiam i życzę tego samego co Sprocket i Mysza :) Bodziuprzez bodziu - Wspinanie i warunki w Tatrach
Ja się nie gniewam. Pozdrawiam I wspinu nawzajem. Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Kuba Ale ja się z Tobą w stu procentach zgadzam. I co do Dream Teamu i tego, że teraz trzeba klasycznie. Tylko nie potępiałbym ludzi, którzy nie mają takiej drogi za sobą jak Marko. Twój partner Maciek (również pozdrawiam :) nie lubuje się ostatnio w hakówce, ale on robił i Sea of Dream i Nose i Zodiaca. I wie o czym mówi. Chodzi mi o punkt odniesienia i o to, że wspinanie to osoprzez bodziu - Hyde Park
Hej Marcin Zebrało Ci się na małosłonecznooptymistyczne dywagacje :) Myślę, że każdy kto był w Krakowie jest pod wrażeniem filozofii wspinania Marka. Szczególnie chyba Kuba z Maćkiem, którzy jak zeznali zostali przeciągnięci przez Kopę Mnichową. Co to znaczy w ustach chłopaków, którzy zaliczają się do fachmanów domowego drajciulingu nie muszę Ci chyba wyjasniać. Masz prawo narzekać, alprzez bodziu - Hyde Park
Tak jak napisał Kuba. 21 listopada Kuba zrobiliście coś? Przyjedź jutro do Torunia na filmy. Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
"Bodzio myli się pisząc, że instruktor nie jest pasożytem" Ty masz prawo do anonimowości ja do nie rozmawiania z anonimami. Co w tym dziwnego? Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Witam Po raz ostatni zabieram głos w tej dyskusji. Jutro wyjeżdżam do Podlesic, ale o tym później. Postanowiłem odpowiedzieć Artowi, bo zależy mi na tym, żeby szkolenie było na wysokim poziomie. I w swoim tekście w Taterniku i w Górach przedstawiałem gdzie leży problem. Doskonale sobie zdawałem sprawę, że wystawiam się w ten sposób na ostrzał ze strony środowiska. Ale... Jestem wdzprzez bodziu - Hyde Park
Zapraszam na stronę KW Toruń. oraz www.boguslawkowalski.com Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Marcin Mogę też odpowiedzieć tak jak ktoś odpowiedział Ci na podobne pytanie w Murowańcu? Tylko po co? Popytaj kolegów o świeżą krew, szczególnie Siwego i Roka. Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Andrzeju Jesteś wspinaczem, czy biegaczem? Mnie bieganie nudzi. A zapraszam na wspólne podejście np. z Moka na Galerię. Ja nie widzę związku. Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Hej W końcu znalazł się ktoś, kto pojął istotę rzeczy. Priorytetem obecnej Komisji Szkolenia jest upaństwowienie stopni instruktorskich. A tym samym odbędzie się naturalna weryfikacja obecnych instruktorów. Ma się to odbywać, w oparciu o program przygotowany przez Komisję Szkolenia i opiniowany przez AWF. Ja nie zgadzam się z wizją, żeby program tworzyli "niewiadomojakmocnizawprzez bodziu - Hyde Park
Witam Raz jedyny odstąpię od reguły, którą stosuję na tym forum i odpowiem anonimowi. Starosto możesz czuć się wyróżniony. "Zbijając" moje argumenty kilkakrotnie sobie zaprzeczyłeś. Gdzie? Zapraszam do lektury swojego wątku. Pisząc, że jestem "pasożytem w środowisku" obrażasz mnie chowając się za swoją anonimowość. Przyjedź do Torunia i zobacz jak wygląda działalnośprzez bodziu - Hyde Park
Robert Podaj mi na priva adres. Chciałbym znać odpowiedź na jedno pytanie. Domyślasz się, ze dotyczy personaliów więc nie chcę tutaj. To tyle. Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Wymagania wobec instruktorów są oczywiste i nie podlegają dyskusji. Zajrzyj jednak do wspomnianego przeze mnie Taternika. Moja refleksja dotyczy mitów i legend odnośnie instruktorów. Przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek. Powtórzę, ŻADNEJ krytyki wobec złodziei funkcjonujących w naszym środowisku. Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Ja nie porównuje oszustów i złodziei do instruktorów. Jeśli tak to pokaż mi gdzie. Dziwi mnie tylko daleko idąca tolerancja wobec tych pierwszych. Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Zdziwiłbyś się gdybyś poznał opinię Artura na temat tego kto (instytucja) powinien szkolić kadry instruktorskie. Podpowiem Ci jedynie, że Artur jest prezesem KW Wwa, który należy do PZA. Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Hej To mnie nie przekonało. Nie zawsze się trafiają tacy kursanci jak Dottore. To znaczy architekci, którzy kumają w lot rozkłady sił, kąty i inne duperele. On był w sumie wyjątkowy na swój sposób gadał i gadał, na każdy temat i do znudzenia ;) Pomogę Ci, od tragedii na wschodniej Mięgusza w 1992 roku nie było wypadku ze skutkiem śmiertelnym w czasie szkolenia. Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Paweł Wiele razy prosiłem Cię, żebyś nie używał ;) A od tego gościa, którego nazwałeś cieciem to ja się kiedyś uczyłem. A do Krakowa to przyjedź na dłużej. Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
To opisz mi wypadek śmiertelny spowodowany złym szkoleniem. A ja Ci wtedy podam nazwiska kolegów, których mijasz pewnie w górach. Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Witam Spróbuję jeszcze raz uporządkować problem. Proponuję zrobić wywiad wśród starszych kolegów jak kiedyś (np w latach 80-tych) wyglądało szkolenie. Instruktorzy w Tatrach robili dwie dniówki. Brali tramwaje. W skałkach kurs wyglądał tak, że instruktor kazał gdzieś łoić i sam szedł się wspinać lub podrywał laski. W latach dziewięćdziesiątych stworzono logiczny program szkolenia. I w Tprzez bodziu - Hyde Park
Hej Robert faktem jest, że AWF ma prawo taki kurs zrobić. Faktem też jest, że na spotkaniu w Krakowie porównałeś dwie sytuacje, które są niewspółmierne. Ja to traktuje jak personalną obrazę. Faktem jest zdanie (prywatne) Artura Paszczaka, tego Artura, który w polemice ze mną krytykuje obecny system szkolenia, że jest to bardzo niedobre dla Związku, (którego Ty poprzez KW Kraków jesteprzez bodziu - Hyde Park
Marek Opozycja odnosi się do tego kto ma decydować, czyli jak będzie wyglądać weryfikacja. Co do idei, że trzeba zmienić zasady funkcjonowania szkolenia to nie ma sporu. Proponuję poczytać Statut PZA tam jest napisane kto jakie ma kompetencje. Pozdrawiam Bodziuprzez bodziu - Hyde Park
Hej Adam nigdzie nie napisałem, że nie chcę weryfikacji. Ta odbędzie się z moim udziałem lub bez. Mój spór z Arturem dotyczy tego kto ma prawo o niej decydować. Jeśli nieinstruktorzy to ja chętnie zamienię się rolą i będę weryfikował każdego kto będzie chciał na przykład uczyć szydełkowania. Druga kwestia dotyczy wsparcia prawnego nie tylko Komisji Szkolenia. A to już inny temat i chęprzez bodziu - Hyde Park