W ujęciu normatywnym - kompetentna i wyczerpująca, ale według mnie trochę za dużo ogólnikowych postulatów w miejsce partykularnych rozwiązań. Dobrze, że w ogóle książka powstała, widać w niej znajomość tematu i solidną pracę Miłosza.przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Bridwell wypowiada się na temat wspinania jako zjawiska społecznego. Nie brak mu szerokiego i skonsolidowanego spojrzenia na kwestię etyki, nie tylko wspinaczkowej. Bardzo mi się podobał ten artykuł, dziekuję Ci za link!przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Wobec tego - smacznego! :-)przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Tak to już jest, że jak zapomnisz, komu pożyczasz, to książki możesz już nie odzyskać. PS. Zapewniam, że to nie ja ją zdefraudowałam :-)przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Taki film "Lęk wysokości" (Vertige), chyb francuski... Najpierw jazda samochodem w uprzężach, potem pseudo - wędka jako ekstremalne przeżycie, zepsuta stalówka, wreszcie nikończąca się tyrolka. Gniot jakich mało...przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Zaś mój promotor zawsze powtarzał mi, że należy w formie pisanej dążyć do semantycznej esencji, co też uczyniłam :-)przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Ty naprawdę nie wiesz, kiedy przestać...przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Są jeszcze gorsze. "Wspinaczkowe" sceny w marnym filmie "Lone place to die".przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Po części tak, Burlanie, aczkolwiek nie do końca. W cytowanym przeze mnie fragmencie rozdziału 12 "Doliny..." Szalony mówi uważnemu czytelnikowi, że intelektu starczyłoby mu na pięknoduchostwo, ale odrzuca je świadomie. Dlatego ten ustęp* tak bardzo mi się podoba. * W sensie Mickiewiczowskim.przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Nikt nie ma u mnie szans, bo moje serce jest już zajęte. Dzielą w nim mieszkanie muzyka klasyczna, literatura i ...przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
"Spoglądałem w przestwór Białej Wody. Wiatr przenikał mnie, jakbym sam był ego oddechem, poruszał moimi wargami w dziękczynnym śpiewie. Jesienne traw kobierce rozpoczęły swój szept miłosny, mówiły o mnie. Czerwona, szminkowa jarzębina, która inkrustowała ciemny zwał kosodrzewiny, wołała w ekstazie : "spójrz na mnie, jaka jestem piękna". Kolos Rumanowego i Ganku ruszył z miejscaprzez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
burlan Napisał(a): ------------------------------------------------------- > "Jestem zdania, iż opinia osoby podpisanej z > imienia i nazwiska ma znacznie większą wartość > niż ilościowe, bazujące na ogónikach, > anonimowe badania" - dobre! Większej bzdury > jeżeli chodzi o metody badawcze dawno nie > czytałem!Anonimowe badania zawsze(!) będą > bardziej warprzez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Cytujesz mnie! Jak miło :-)przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Cóż, Dottore, tak już bywa - gdy pewnym ludziom brak argumentów, sięgają po uniwersalne, a jednocześnie mało wybredne inwektywy.przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Bo nie było ankiety, ha ha!przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Wolę posługiwać się własnym rozumem. Jeśli nie wiesz, co to takiego,wpisz sobie w wyszukiwarkę.przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Równie daleka jestem od idolatrii, jak od frapowania się peryferyjnymi zasadami pisowni partykuł w momencie trawestacji mistrzów antycznych... Sam się kompromitujesz, nie pojmując oczywistości.przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Grzegorzu, Nie chodziło mi o to, by się wyzłośliwiać. Po prostu nie lubię anonimowości, gdyż jej wady znacznie przeważają (ewentualne) zalety. Któryś z dyskutantów - z powodu ich ilości zwyczajnie nie pamiętam, który, za co przepraszam - brał w udział w zawodach i wyznał, że praktyka Andrzeja i Daniela wywołała u niego konsternację i niesmak. Na to, by dać wyraz swoim wątpliwościom czy pretenprzez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
McAron Napisał(a): > > Jesteś pewna, że sformułowanie "który nie > rozumie" jest w tym kontekście poprawne? Powinno być "który nie rozumiesz" - niekonsekwencja wobec podmiotu, przepraszam, mój błąd. > > Pomówmy lepiej o innej jaskini umysłu, > mianowicie Twojej. Zakładam, że masz w niej > bibliotekę i całe tony słowników. Ale jest w >przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Widzisz, nie do końca. Ankieta z założenia jest anonimowa i odnoszę wrażenie, że twórcy i apologeci ankiet nie całkiem uświadamiają sobie margines błędu wynikający z tejże anonimowości. Głosem ludu są wypowiedzi na forum. Jestem zdania, iż opinia osoby podpisanej z imienia i nazwiska ma znacznie większą wartość niż ilościowe, bazujące na ogónikach, anonimowe badania. Pytania stawiane w ankiecprzez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
greg Napisał(a): > > słusznie skonstatowałaś, że takie cele, to > byłyby bzdury. spróbuj wysilić się > intelektualnie jeszcze trochę, no spróbuj. mała > podpowiedź: od kiedy ankiety cokolwiek > uchwalają? Zaskakujące, że nakłaniasz mnie do wysiłku intelektualnego akurat Ty, który nie rozumie, co chciałam powiedzieć. Ale będę łaskawa. Bacząc na Twój komfort psychiprzez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Anonimowa sonda? A jaki byłby cel jej przeprowadzenia? Jeśli procentowym stosunkiem głosów 60:40 uchwalono by, że zawodnik X i Y postąpili nieuczciwie, to co? Zakaz pozdrawiania ich w skałach? Potępienie na forum, chyba że wystapią z oficjalnymi przeprosinami? Bzdury!przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Dottore, cóż nam po ludziach, którzy nie umieją/ nie chcą otwarcie głosić swoich poglądów? Doprawdy nie jestem ciekawa, ile się znajdzie na tym podwórku tchórzliwych, acz hałaśliwych kundelków. Dla mnie zespół grał fair.przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Phi! Też coś! :-)przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
McAron Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Księżniczka Napisał(a): > > > Sport nie jest popisem osiągnięć przemysłu > > farmakologicznego. > > Piszesz, jak przystało na Księżniczkę. > Sport, czysta walka, duch fair play > i może jeszcze bóg, ojczyzna, honorarium:-) Ależ McAronie, toć przecież ja się wypowiadałam w poprzprzez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
Dottore, ja miałam na myśli kalokagatię, a nie współczesne aberracje...przez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
McAron Napisał(a): > Z jednej strony, napisałaś, że zdrowym > konkurentom powinno się takich środków > zabronić (więc oni nie mają wyboru), z drugiej, > że dla chorujących na astmę jest to kwestia > świadomego wyboru. Dlaczego tylko oni mają > wybierać? > Zatem ten cały świadomy wybór dotyczy tylko > chorych. Zdrowi go nie mają. A przecież bardzo > wielu zprzez Księżniczka - Forum wspinaczkowe
McAron Napisał(a): > W życiu. Ewentualne dylematy zaczęłyby się, > gdybyś miała zamiar wymiatać w sporcie > wyczynowym, w którym Twój lek (ten sam, w tych > samych ilościach) jest lekiem tylko dla Ciebie, a > dla Twoich konkurentów - zakazaną substancją > dopingującą. Dla zdrowych konkurentów - powinien być zabroniony choćby ze względu na skutki uboczne, takie jak zanprzez Księżniczka - Forum wspinaczkowe