No a co do sprzetu to sprawa może być ciężka. Wiesz.. w skałach to nie jest tak jak na stoku narciarskim gdzie masz pełno budek ze sprżetem na godzine. Tutaj to nie przechodzi, bo trzeba by jednak znac historie sprzętu. Tak więc wypadałoby posiadać swój własny szpej. Polecam jak na pczatek zrobić kursik. Nauczysz sie ładnie wszystkiego, a przy okazji możesz ten kursowy tydzień potraktowac jakoprzez koozkaz - Forum wspinaczkowe
junio-r Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > Jeśli chodzi ci o to że komuś przeszkadzali czy > coś to musze powiedzieć że koncert odbył się > specjalnie pod dupą aby jak najmniej przeszkadzać > innym a ci zainteresowani mogli przyjść i > posłuchać. No i widzisz. Bo tu jest mały konflikt interesów. Jak mam ochote iść na koncert toprzez koozkaz - Forum wspinaczkowe
No ja już widze jak dziecko z gimnazjum wykorzystuje komputer w celach edukacyjnych:] tak na marginesie: Na korkach z matmy gimnazjalista(!!!) na pytanie o pole koła odpowiedział: - pole podstawy razy wysokość:] ale to jescze nic! Gość był takim masterem że nawet narysował podstawe i ową wysokość:]przez koozkaz - Hyde Park
Jeśli chodzi o ksiażki to i tak twierdze że na początek możesz sobie odpuścić. Z regóły na poczatku przygody ze wspinaniem zaliczysz milusi progres, ale tylko pod warunkiem że będziesz sporo sie wspinał. Nie jakiś tam panel tylko jak najwięcej napierać w skały i jak najwięcej prowadzić. Nie ma co czytać o ruchach, skręcaniu i chwytach bo i tak na gówno to warte. Po paru dniach w skale sam obczaiprzez koozkaz - Forum wspinaczkowe
Skrzat Brodaty Napisał(a): ------------------------------------------------------- > nie wiem, jak 03.05 było z prądem na koncercie, > ale dwa dni wcześniej, jak chłopaki (chyba nie ci > sami co 03.05) sobie jam session urządzili pod > dupą (gitarki, perkusja itp) to brali prąd > podpinając się do linii elektrycznej na słupach > przechodzących wzdłuż łąki. Na pytanie koleprzez koozkaz - Forum wspinaczkowe
Nie wiem cz ktoś jest wogóle w stanie odpowiedziec na takie pytanie. Lina to lina. Nie ma co na niej prowadzić eksperymentów. Jeżeli producent nie zalecił żeadnego środka do zaznaczania miejsc na linie to może lepiej nie zaznaczac wogóle. Nawet jeżeli ktoś na forum zapewniałby, że pomalowanie liny jakąś farbką, naklejenie plastra albo pomalowanie zwykłym markerm jej nie zaszkodzi to i tak nie będprzez koozkaz - Forum wspinaczkowe
No i tak teoretycznie nie powinno się traktować liny klejami, chemikaliami itp. Fakt, że na takim kawałku taśmy izolacyjnej kleju raczej jest mało, ale zawsze coś... Ja bym odradzał.przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
Hej. Planuje wypad w jure. Probelm w tym że, pratner, a włąściwie partnerka jest jakieś 25 kilo lżejsza ode mnie. Nigdy nie wspinałem sie z partnerem tak lekkim. Zastanawiam się, czy nie uszkodzę dziewczynki jak przypadkiem polecę. Z założeniem stanowiska na dole może być problem ze względu na brak kostek:/przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
Wiedzialem ze będzie bluzganie. Taki urok tego forum:)Wiec uscislając chodzi o taką sytuacje jak opisał mumu. Pytam bo osobiscie nie wspinałem sie nigdy w zespole trzyosobowym z jedna lina pojedynacza. Zawsze jakos tak wychodzilo ze mielismy 2 liny wiec problemu nie było. Zreszta luknałem do ksiazki kumpla i tam tez nic nie pisalo o takim wspinaniu w trojke.przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
Sorki za pewnie glupie pytanie ale mam pewne wątpliwości:) Otoz kumpel mówił że na kursie wspiaczkowym jak wspinali sie w zewspole 3osobowym z jedną liną to była sytuacja ze prowadzący asekurował z góry 2 gości na raz bo nie wystarczyło liny aby drugi doszedł do stanowiska. Czy coś takiego jest prawidłowe? Z gory dzieki za konkretne odpowiedzi:)przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
To za psiklatke nasz "gówniarz" teraz sie zabrał? I jak tu gościa dorwać? Swoją drogą zaraz nam tu wyrośnie wspinacz robiący VI.5 na żywca z wiaderkiem gówna w jednej ręce:)przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
No masz racje. W skale czasami towarzycho jest kiepskie. Najgorsi sa komentatorzy. Człowiek sobie łoi spokojnie a ten sie przypieprzy i zaczyna swoje... że taką droge robi na solo, a to że mozna było lepiej trudność przejść... Oby tylko nie nastały czasy że bede sie bał wyjść wyżej niż 10m bo mi treki zapieprzą:) Precz z burakami!przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
Miał ktoś problem z nadgarstkiem jak w temacie? Możliwe, że będą mi ciąć więzadło poprzeczne. Jak wygląda sprawa wspinania i ogólna sprawność ręki po takim zabiegu?przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
Jesli chodzi o kupno to mam znajomego, który wlasnie zainwestował w podwójną. Twierdzi, że dostać jest dosyc trudno ale udało mu sie w Himountain w Krakowie. Trzeba zamówić i oni dopiero sprowadzają (2-3 dni)przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
Coś mi sie obiło o uszy ostatnio ze na żabim mają sie szerszenie. Wie ktoś czy juz usunięto ten problem?przez koozkaz - Forum wspinaczkowe
No to chyba mam dobre wieści:) Z tego co pamietam a chyba pamietam to na drzewku wisi karteczka o znalezionych butach (psiklatka). Chyba są w Brandysówce, ale reki odciać sobie nie dam. Najlepiej zadzwonić i zapytać.przez koozkaz - Forum wspinaczkowe