eee... tam nie znacie się najlepsze są niebieskie diody i jarzeniówka pod spodem, oraz niklowana rura fi 100 za tylnym zderzakiem... ;)))))))przez kfark - Wspinanie i warunki w Tatrach
zostawmy "Etykę" brzmi mniej atrakcyjnie dla vorków i całej reszty i można w spokoju poczytać jak na dawnym forum...przez kfark - Wspinanie i warunki w Tatrach
tak tak... a teraz siusiu paciorek i idz spac ciemniaku, moze ci sie co przysni...przez kfark - Hyde Park
"Skfarku idź że w pizdu, OK.?" to nazywasz merytorycznoscia zalosny jelopie z mania wielkosci?przez kfark - Hyde Park
wez chlopie idz napisz kolejna ksiazke a nie sie wpierdalasz, co?przez kfark - Hyde Park
nno coz... duzy kraj to i po katach sie rozne rzeczy uchowaja... Uwazaj Dziku bo bedziesz musial zostac amiszem...przez kfark - Hyde Park
Hamowanie pulsacyjne? Gdzies pewnie przeczytales ale watpie czy ci sie kiedys udalo to zastosowac KAL-BOJU od nawrotek bawara... Jak zwykle nie wiesz o czym mowisz mistrzu kierownicy... z forcefeedbackiem... zaloz magnetyzer na przewody hamulcowe to ci pewnie pomoze w pulsacyjnym hamowaniu...bo na pewno nie w utrzymaniu sterownosci...a poniewaz jestes Wielkim Agnostykiem to nie powinienes az takprzez kfark - Hyde Park
no to się uśmiałem do łez... sarna prz dwustu pod koła... to teraz ci przyznaję rację nie jesteś rysiem, jesteś jego duchem...powiedz które drzewo mamy odwiedzić, zapalimy znicze i zgasimy światło... i ta wzruszająca opowieść o stawianiu auta bokiem celem dziecka ratowania... piękne, tylko chłopie nie wiesz o czym piszesz. Żenisz taki kit że szkoda gadać weź nie pisz książek bo ludzie są łatwowieprzez kfark - Hyde Park
chodzi o to by mieć ale rozsądnie z tego kożystać. Duża moc przydaje się w kryzysowych sytuacjach i na autostradach u naszych najbliższych zachodnich sąsiadów, zresztą 185 kucyków to nie aż tak wiele żeby bógwieco robić tyle że na ponad 1,6tony to akurat żeby się sprawnie poruszaćprzez kfark - Hyde Park
I ty pojebie chcesz uczyć innych bezpiecznej jazdy popisując się na cywilnych drogach? Jesteś pierdolnięty. Umów się z No_wayem na tor zobaczymy co jesteś wart. Ja nie traktuję drogi jako miejsce popisów bo jest za wysoka stawka. Lepiej chłopie wycofaj swoje pierdy ze sprzedaży zanim ktoś sobie przez to krzywdę zrobi. Najgorszy typ kierowcy to taki któremu się wydaje że jest mistrzem a tak naprzez kfark - Hyde Park
A czy drogi starosto w swej szczytnej książce polecasz i uczysz robić nawrotki beemwicą na ruchliwych miejskich skrzyżowaniach przy v>=100km/h? A może wysławiasz tam również prawdziwe męskie przygody w postaci rajdów ala Szalony z wymijaniem wysepek z lewej strony przy v>=200kmh? Pytam z ciekawości gdyż nie będzie mi dane zakupić tej książki. Aczkolwiek żałuję bo z ciekawością poczytałbym cprzez kfark - Hyde Park
Ty kurwa rzeczywiście żyjesz w matriksie... nawet ci się wydaje że mnie zjebałej... weź się kurwa lecz chłopie, na nogi bo na łeb to już za późno... leję na ciebi i nie chce mi się do ciebie cieciu pisać możesz już wypierdalać - zostałeś zjebany... ale do twojego zakutego łba to i tak nie dotrze i będziesz tu jeszcze pierdział jakimiś postami wal sięprzez kfark - Hyde Park
aa.. przepraszam, ramka fajna... projekt i wykonanie by Starosta.... gdyby kosztowała 12 złoty to mogłaby się nadać na śmieszny prezent ale za 46 to masz porządnego hmsa...przez kfark - Hyde Park
Jako Agnostyk nie powinieneś Wierzyć. Tęsknisz za delikatnoscią i subtelnością to idź na W-Wa Centralna to cię pewnie ktoś załaduje w twoje tłuste dupsko tak jak ci się marzy. Bo skoro ciągle tylko o tym gadasz to musi być twoje ukryte marzenie. Nic kurwa nie znaczysz, jesteś nikim więc się kurwa nie panosz po tym forum jak na własnym folwarku bo porządzić to se możesz rybkami w akwarium. leję nprzez kfark - Hyde Park
Tak! Słuchejta ludziska co wielki Agnostyk-Magnetyzer powiedział! On tu decyduje kto może mówić a kto nie! Chciałbyś być moderatorem na tym forum nie..? Na szczęście tutaj z czystym sumieniem można ci rzec: wy...pier...dalajprzez kfark - Hyde Park
ja w tej chwili jestem na etapie kończenia jednej dziaby z pod system mocowania grivela... niezła zabawa... odezwę się na privprzez kfark - Hyde Park
ja na przykład jestem tym który niecierpi publiki, uwielbiam ciszę czy wręcz głuszę dookoła a już sobie nie wyobrażam że ktoś stoi na dole i się drze "ej tej dziurki nie ma!!!" a od kolesi którzy wzdychają na mój widok to się trzymam z baaaardzo daleka ;)))przez kfark - Hyde Park
ty chłopie masz naprawdę rozdwojenie jaźni... popierdolił ci się real z virtualem... no to już trzeba kurna leczyć... wyrzuć kompa przez okno to może po paru miesiącach otrzeźwiejesz... a ja myślałem że bardziej już się nie można pogrążyć...przez kfark - Hyde Park
daj już spokój, ci co cię nie znają i tak leją na to co piszesz a tylko ośmieszasz się przed tymi co cię znają... stary pukasz w dno... od spodu... zrób se wakacje od forum, wróć za miesiąc, zmień nicka, zachowuj się jak człowiek a niekt nawet nie pozna że jesteś byłym Starostą... za rok smrodek się rozwieje i po temacie....przez kfark - Hyde Park
dlatego napisałem "IV" bo "pierwsza krew" jeszcze o czymś mówiła... A co do Browna to facet pisze bardzo schematycznie i dlatego jest to czytadło... Gdyby za ten temat wziął się Umberto Eco (a poruszał kwestie dogmatów i postawy kościoła) zapewne by się ciekawiej czytało. Ale nie o marudzenie tu chodzi, dla mnie książka jest świetna bo daje do myślenia ludziom którzy do tego nprzez kfark - Hyde Park
sama książka Browna jest nudna i prosta jak Rambo IV, natomiast fakt iż w sposób popularny rzuca tezy mniej lub bardziej logiczne ale zmuszajace do zastanowienia jest rewelacyjny dla współczesnego katolika gdyż osobę wierzącą mimo wszystko umocni w wierze, osobę wachającą sie zmusi do przemyślenia tematu, a niewierzącego... wiadomo. Jeżeli ktoś chce więcej się dowiedzieć na temat tez rzuconych wprzez kfark - Hyde Park
Dlatego właśnie podałem rowrzystę za przykład, gdyż często "pojawiają się znikąd" i jak nie jesteś wystarczająco skupiony na prowadzeniu tylko zajmujesz się popisami to efekt może być zaskakujący (dla obydwóch)... a niestety szanse na przeżycie takiego spotkania ma tylko kierowca...przez kfark - Hyde Park
Ja? jeżdzę jak palant... Dobrze jeździł Kulig, dobrze jeździ Burns, Gronholm, Kuzaj... dla mnie od tego poziomu zaczyna się "dobrze jeździć"... a jeżeli ty podniecasz się nawrotką na skrzyżowaniu w wykonaniu BMW.... no to sorry stary... zwłaszcza że wykonanej na normalnej drodze... ciekawe czy też byś się tak podniecał jakbyście przy okazji zdjęli np. rowerzystę przejeżdżającego przez pprzez kfark - Hyde Park
"to ja mogę wszędzie: prosta, krzywa, łamamna - nie ma sprawy." ty to se możesz... pomarzyć... jeździć to trza umić... a ty pewnie potrafisz ale w NeedForSpeed albo innej arcadówce... wozem powozić, za bronami łazić a nie za kółko się wyrywasz...przez kfark - Hyde Park
Ale muszę zgodzić się z nowayem że prawdziwe zrewidowanie umiejętności może nastąpić tylko na torze albo w extremalnej sytuacji np. wyprowadzenie z poślizgu przy >150 np. przy wyprzedzaniu. Pociągnąć >200 może każdy jeżeli tylko fura da radę i w żaden sposób nie świadczy to o umiejętnościach. Co więcej poruszanie się gdzie indziej niż express/autobahn z taką prędkością nie świadczy za bardzprzez kfark - Hyde Park
tuning optyczny jest passe... co więcej nawet emblemy zdjęte...nawet przyglebienie jest nieakceptowalne, z pozoru musi to być niepozorne autko... ech... żeby tak jeszcze quattro...przez kfark - Hyde Park
fraca..? no to rzeczywiście kosiara... najważniejsza zasada życiowa: nie kupować samochodów na "f", fiatów fordów i francuzkich... co powiesz na A6 2.5tdi podkręcone na 185kucyków?przez kfark - Hyde Park
taa... nadmiar nie uwonionej spermy wywołuje u ciebie tumor mózgu... aż ci żyły na czoło wyszły. Zanim zaczniesz jebać - zwal sobie, bo inaczej za szybko skończysz... "z takimi błędami ty niczego nie zaczniesz..."przez kfark - Hyde Park