Najprostsza rada jaka mi przychodzi, to taka byś formę z pieczołowicie wbitą weń zawartością nieco przepełnił a następnie odwrócił szybko do góry dnem na jakąś wysmarowaną tłuszczem gładką powierzchnię i docisnął. Po czym jakimś narzędziem wyrównał krawędzie.przez Jacek - org. - Hyde Park
No widzisz Pimie, bo to niejaki "Łoza" miał szereg niesamowitych wynalazków, które ktoś mu ukradł i zrealizował na tzw. "zgniłym zachodzie" nie dając zarobić prawowitemu wynalazcy ;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park
Nie pozostaje już nic innego, jak zakrzyknąć: WESOŁYCH ŚWIĄT ;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park
Zapewne wymieniłeś na saltiki więc będzie śmierdzieć jakby się skunksy jebały... - tako rzecze Starosta (bynajmniej).przez Jacek - org. - Hyde Park
Starosto, Pabu udało się nawet wytrzymać w mym towarzystwie parę dni w Tatrach i nawet połoić - więc glejt na jebanie koni ma niejako gratis, jako i przynależność klubową ;-))) Wiadomość zmieniona (30-10-03 00:28)przez Jacek - org. - Hyde Park
Szczegółowo problemy zimowego przejścia grani Tatr opisuje Kurczab w "Najpiękniejszych szczytach..." na str. 336-337. W skrócie: 1-go przejścia dokonał zaiste zespół pod wodzą Zawady, ale poza zimą kalendarzową - no i grań pokonywano dwójkami na zmianę, a pozostali tworzyli w tym czasie grupy zaopatrzeniowe; 2 następne przejścia odbyły się w wykonaniu Czechów i Słowaków; Kurczab nie pprzez Jacek - org. - Hyde Park
No cóż, do Łodzi - jak zwykle - jeszcze nie dotarło :-(((przez Jacek - org. - Hyde Park
Zauważ wszak Pimie - że jednym z nielicznych miejsc w Europie gdzie członkowie związków alpinistycznych nie mają żadnych zniżek w schronach i jednocześnie prawa do biwakowania poza schronami - są też tylko Tatry Polskie. Więc może czas na dogadanie się pza z pttk.przez Jacek - org. - Hyde Park
Niestety te warunki są takie, że na oblodzonej skale leży trochę świeżego puchu - i choć z rakami na pewno bezpieczniej - to jednak i raki nie bardzo siadają i potykasz się o wystające kamienie. Mądry człek w tych warunkach robi ładne zdjęcia i spotyka się z kumplami przy kufelku. A jak ktoś "musi" bo "po to" przyjechał - no to czasem już potem nic nie musi, a szkoda bo młodeprzez Jacek - org. - Hyde Park
No więc skoro tpn nie ma nic wspólnego z pza to po kiego ciula Skawiński występował na walnym zjeździe i pierdolił że będzie lepiej a teraz realizują najgorsze scenariusze byrcoka, który nie wcielał ich w życie - mimo że swej niechęci do wspinaczy nigdy nie krył ?!przez Jacek - org. - Hyde Park
;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park
Obawiam się Hubinie, że niestety Skawiński ma szlaban z głowie tak jak większość panów z tpn - z jednej strony obudził łojanckie nadzieje, bo mówi to czego od dawna oczekiwaliśmy: jestem jednym z was i was rozumiem; a z drugiej pewne decyzje (Chatka! - nie sądzę by nie wiedział i nie podpisał) świadczą że jest to (nomen omen) koń trojański! tpn to postkomunistyczny syf - i niewiele się chyba naprzez Jacek - org. - Hyde Park
hehehe - właszcza w gj gopr - postawisz 2 tablice i masz zdane ;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park
Doktorze, spokojniej - Szumek wrócił właśnie z kursu i czuje przypływ adrenaliny ;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park
Miałem na myśli jeno podchodzenie - a niech se podchodzą skąd chcą - i jeden i drugi; byle innych nie uszczęśliwiali takimi podejściami.przez Jacek - org. - Hyde Park
Nie doczytałem widocznie ;-))) No ale WC jako i MP lubią na łój w M'Oku z Betlejemki podejść ;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park
O ile postrzegłem, Starosto, to opinia ta tyczy ściśle "pawilonu" czyli tzw. "Strasznego Dworu". Ale w swym bestsellerze spotwarzanym przez p. Beatę S., z którą w tej kwestii z pewnych względów się zgadzam, Mistrz WC stwierdza, że w Tatrach Polskich wypadałoby zlikwidować wszystkie schroniska, więc Chatke pewnie też; zatem WC jest o krok bliżej szczęścia swego (niestety nie jeprzez Jacek - org. - Hyde Park
Zapewne duch Bronikowskiego chodzi i podpierdala dzwoniąc hakami, a cieszy się przy tym jak dziecko i z taśm tych robi czarne motyle ;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park
I tu dotknąłeś Dziku, istoty sprawy: czym innym tzw. prawo naturalne czy też tzw. "prawa człowieka" - czyli tak naprawdę świeckie ujęcie wielowiekowego dziedzictwa judeo-greko-katolickiego (te wątki już się tu przejawiały) po chrześcijańsku zwane dekalogiem (stąd, niezrozumienie tychże praw w kulturach bazujących na innych fundamentach), a całkiem czym innym czysto fizyczny a pozbawionyprzez Jacek - org. - Hyde Park
Toć rzadziej - ale jednak bywam czasem. Pozdr.przez Jacek - org. - Hyde Park
Doktorze, jestem zaszczycony! Jak bedę jechał do stolycy - dam znać! Pozdr. PS. Zaproszenie na Pifko w Łodzi masz stałe ;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park
Mailowałem z facetem mniemającym, że jest (choć oficjalnie nie jest) rzecznikiem tpn. A poza tym jest on webmasterem paru okołozakopiańskich stron internetowych (czy ratownikiem i przewodnikiem - nie wiem - choć bywa to standardem). Przyznam, że nie wiem czy jest "dochtorem" nauk przyrodniczych; ale łeb ma umeblowany na modłe tpn: "są wyższe cele". Kim był wcześniej - nie wiemprzez Jacek - org. - Hyde Park
Dla mnie ten skostniały - jak to ująłeś - też jest dziwadłem, i dlatego wkurwiają mnie instytucje typu: rydzykowe radio, często zresztą wojujące z oficjalnym stanowiskiem Stolicy Apostolskiej w kwestiach wprawdzie wiary i moralności nie tyczących - ale niepotrzebnie wzniecając ferment w ubogich intelektualnie duszyczkach. A to że istota katolicyzmu (czy mówiąc nawet szerzej chrześcijaństwa) jestprzez Jacek - org. - Hyde Park
Co do ograniczenia ruchu, jestem za "ręcyma i nogyma"; ba miast o tym pierdolić na forum wyraziłem to w prywatnej korespondencji do Mistrza Ładygina właśnie, co to pierdoli o sraniu przez misie kartonikami. Oczywiście, z godnością naukowca na pytania niewygodnie nie odpowiedział. A wcześniej w kwestii taborisk stwierdził że są "wyższe cele". Ujebanie drogi do M'Oka to dobprzez Jacek - org. - Hyde Park
Co jest wedle Ciebie człowiekiem a co już zwierzęciem: pedał czy koń ?!przez Jacek - org. - Hyde Park
Widzę Manu, że jesteś większym hujem niż pierwotnie sądziłem. No, ale tak to jest w tym jebanym społeczeństwie, że najpierw pedały stały się "normalnymi inaczej", a teraz bycie katolikiem jest czymś nienormalnym. Jeszcze trochę, a Starosta napisze, że bycie koniem jest normą i on nadaje certyfikaty i wszyscy będą mu dupę lizać, by takowy otrzymać; bez względu na to czy warunkiem wstępnyprzez Jacek - org. - Hyde Park
Starosto, bądźże subtelniejszy w odniesieniu do mnie; bo pomijając kwestię tego że Hubin na forum KKW twierdzi, że w warszafce już dobrze wiedzą kim jesteś - to jak się wkurwię, dowiedzą się w całej Polsce! W końcu osobiście żadnej krzywdy Ci nie wyrządziłem. Ostrzeżenia w subtelnej formie (kaski, Prywata) przedstawiłem juz w cześniej. A co do niedźwiedzi, to niech jebane komuchy z parku nieprzez Jacek - org. - Hyde Park
Najpiękniejszy cytat: "W odchodach niedźwiedzi (i nie tylko niedźwiedzi) znajdujemy kawałki wyrzucanych opakowań." Ot, istota badań na terenie tpn, czyli mieszanie w gównie. ;-)))przez Jacek - org. - Hyde Park