Wczoraj tam chłopaki łoili. Niektórzy myśleli, że to nawet projekt bo repiki wisiały na dwóch pierwszych ringach. Na moją uwagę, że się stan rusza machnęli ręką i powiedzieli, że wiedzą. Mam nadzieję, że nic im się nie stało.przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Pewnie spanie na glebie nie wchodzi w grę ;-).przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Wow! niezły pomysł! już mi się podoba! Szkoda, że nie jestem z krk to bym w to zagrał ;). Chyba że przyjadę, z Łodzi do Kraka nie jest tak daleko. Oczywiście na rowerze przyjadę :-). Pozdrawiam! I trzymam kciuki za dużą frekwencję!przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Grubo! Szacun! :)przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Super wiadomość! Gratulacje! Szczyt wygląda dziarsko! Z pewnością ni ma tam łatwo! Hej!przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Wydaje mi się, że powinieneś reklamować buty na podstawie niezgodności towaru z opisem, a nie jak pewnie zareklamowałeś, na podstawie gwarancji. Z gwarancjami to różnie bywa. Przy niezgodności nie mają wyjścia i bez zbędnej gadki powinni oddać kasę. Ja w tym za bardzo nie siedzę (tyle o ile słyszałem) ale jutro pogadam z kumplem i powiem Ci co i jak. Może coś pomoże.przez MrDżony - Forum sprzętowe
Tu mu się udało ale na jednym z filmików wrzuconych do sieci Pan Nietoperz nie wylądował telemarkiem :/.przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Już poprawiłem. Myślałem oczywiście o jednotorowym prowadzeniu a napisałem odwrotnie. Mam nadzieję, że nikt niezorientowany nie przeczytał moich wcześniejszych bzdur. Ech ;-).przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Buahaha! ale żem napisał :D. Czeski błąd! już poprawiam!przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Jednotorowo to się bliźniacze prowadzi, prawda kolerzy? Ale z tego co mi wiadomo, choć mogę się mylić, odchodzi się o bliźniaków. Z kolei Połówki prowadzi się jednotorowo w górach kiedy jest jednoznaczny przebieg drogi czyli np. jakaś rysa albo droga jest obita etc. Prawdę powiadam?przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Ja mialem tę przykrą okazję. W lipcu kupiłem połówki Edela i jedyny wniosek jaki mi sie nasuwa po pierwszym użyciu ich w górach to... genialna lina! dla wszelkiej maści iluzjonistów! Pierwszy raz na oczy widziałem jak lina sam, samiuteńka, plątała się, zwijała i robiła ósemki podczas zjazdów. To byłby dopiero numer żeby zamiast królika z kapelusza wyciągnąć kłąb liny wcześniej elegancko sklarowprzez MrDżony - Forum sprzętowe
Nie ma odgórnego nakazu słuchania rad jakichkolwiek. Napisałem tak jak mnie kiedyś polecono. W moim przypadku zadziałało. Fakt, nie sprecyzowałem, że nie powinno się ciągnąć z tej zaplastrowanej dwójki, ani jej zapinać, co najwyżej lekko pracować na wyciągniętym a najlepiej starać sie jej w ogóle osobno nie używać. Zaplastrowanie ma na celu "asekuracji" uszkodzonego palca. Oszczędzanieprzez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Zrób przerwę. Miałem identyczne obiawy. Kup dobrą maść typu fastum. Smaruj i rób masaże palucha. A jak koniecznie musisz się wspinać to zaplastruj palec z sąsiednim. Jak dobrze pójdzie to szacuje, że za 2-3 tygodnie palec wróci do normy.przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Nie no, Jadźka to Jadźka. Inna liga, nie porównuj. My tu mówimy o amatorach slaklajnu ;-).przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
one_million_bulgarians Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ring na Strzałach jest rozsądny. Też tak uważam. Gdyby go nie było zakładnie niżej asekuracji byłoby sztuką dla sztuki. Albo byłaby to droga oznaczoną literką "R". > Kolega Dżony (albo Jego partner - nie pamiętam) zdrowo > tam nawet jebnął ;-). Kolega kolega. Ja eleganckprzez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Kusiła mnie kołkówka ale mieliśmy za mało zabawek ;-). Następnym razem na pewno spróbujemy. Czapka nie spadła bo niemalże statycznie sięgnął do klamy. Widać droga czapka ;-). Pozdrawiamprzez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Też bym to zaliczył do dróg ubezpieczonych. Pytanie do kogoś kto obijał: co autor miał na myśli? :)przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Szukałem ale ciężko namierzyć. Z tego co pamiętam to musisz wjechać w taką asfaltową drogę prowadzącą do Kotecnika (mam nadzieje, że jest jedna). Po jakimś czasie będzie parking po lewej (tam zatrzymują sie wspinający) a to gospodarstwo jest na przeciwko tego parkingu. Popatrzę jeszcze na google earth, może się uda namierzyć.przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Cholera! a miałem plaster w torbie... czemu ja na to nie wpadłem :-).przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
No :-). W przewodniku jest że niby trad ale ringol jest. To jak to zaliczyć?przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Dzięki! No tak, na dole jest łatwy teren, ale ring jest dość wysoko. Nie chciałbym żeby mi sie poślizgnęła noga podczas wpinki ;-). Zatem flash. Pozdrawiamprzez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Witam. Wczoraj z kumplem wspinalismy sie na strzałach w Dodge City na Tacie w Podlesicach. Kumpel, który pierwszy prowadził odpadł przed cruxem i zjechał. Wbiłem się zaraz po nim i pociągnąłem linię do zjazdu po podpowiedziach jak zrobić cruxa. I tu pojawia się moje pytanie, czy istnieje coś takiego jak flash na tradzie? Czy to już zalicza się do HP? a może jeszcze jednak to GU?Drogi nie patentoprzez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Byłem w zeszłym roku kwiecień/maj. Jeśli chodzi o przyjazność miejsca to pierwsza klasa. My spaliśmy u państwa na gospodarstwie w namiocie ale z tego co wiem wynajmują też kwatery (była rodzinka słoweńców z 5 małych dzieciaków). Cen niestety nie pamiętam, a! już pamiętam :), bodajże 4-5 ojro od osoby więc raczej mało. Oprócz deszczowej wówczas pogody to mógłbym powiedzieć że miejsce na wspin supeprzez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Macałem ten but ostatnio w Italii i też się zdziwiłem tym czubkiem. Guma wyglądała na pancerną i ni w ząb nie mogłem sobie wyobrazić jak można byłoby wsadzić czubek buta w jakąś dziurkę na jurze.przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
A to ciekawostka bo jak się podchodzi pod kruka to z perspektywy buta widnieje tabliczka, że zakaz wstępu ze względu na biedronki i mchy. Dobrze wiedzieć, że jednak to legalne :-). ps. Z tymi mchami i biedronkami to taka przenośnia ;-)przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
A! dzięki za korektę. Choć nadal uważam że temat podejrzany ;-).przez MrDżony - Forum wspinaczkowe
Woooo! VI.5 OS!! a sie zgina! :D. Kilka lat temu po raz pierwszy zawitałem w Sokoły. Wówczas wspinałem się na poziomie VI.2+ os i musze przyznać, że parszywa rynna (VI) zrzuciła mnie gdzieś w połowie. Całe życie wspinałem się na jurze więc sokołowy granit był dla mnie nie lada wyzwaniem. Kilka dni wspinu i wszystko wróciło do normy. Ale trudno mi uwierzyć żeby przy VI.5 os wisiec na VI.1+. To seprzez MrDżony - Forum wspinaczkowe