A czy wymagania stawiane kandydatom są tajemnicą? To tak z ciekawości, bo dotychczas, o ile sobie przypominam, zawsze bywały podawane...przez Berg - Forum wspinaczkowe
Warto wiedzieć: jeśli ktoś miał "szczęście" zakupić w ostatnich miesiącach karabinki Salewy z drucianym zamkiem, to warto aby sprawdził nr serii itp. Aby nie było za późno... Więcej można znaleźć tutaj: pozdrprzez Berg - Forum wspinaczkowe
A już myślałem, że odwiedziłeś nasz przepiękny i romantyczny drajciulowy zakątek...;-) pozdr pgprzez Berg - Forum wspinaczkowe
Cześć, znalazłem dziś na Zakrzówku na łańcuchu zjazdowym nad Białym Zacięciem zapomniany (?) karabinek HMS. Właściciel niech pisze na priv. Pozdro Piotrprzez Berg - Forum wspinaczkowe
Tokarzewski jest fajną drogą, w zasadzie prawie cały czas dziabanie w trawie, asekuracja przyzwoita (przynajmniej jak na Zachód), na pierwszym wyciągu są nawet jakieś pojedyncze spity (chyba na drugim też coś, dokładnie nie pamiętam), warto mieć ze 3-4 warthogi, rocksy, +/- 4 mechaniki (zwłaszcza mniejsze i średnie), 4-5 haków (średnia v-ka, 2 knify, średni diagonal, rynna, ew. 1 jedynka), jak toprzez Berg - Wspinanie i warunki w Tatrach
cześć, Bergfuchs na Kaiserstrasse 15 w pobliżu Westbahnhof, kiedyś kupiłem tam 2 komplety w rozsądnej cenie pozdr Bergprzez Berg - Forum wspinaczkowe
"są 2 miejsca na kursie Hakówki pn-wt 12-13 listopada w podkrakowskich skałkach. " Kurs hakówki w skałkach podkrakowskich???!!! Ciekawe, gdzie organizator zamierza wbijać haki w skałkach pod Krakowem i niszczyć przy okazji skałę?! Chyba, że jest to kurs haczenia bez haków... "Adamie" będę wdzięczny za wyjaśnienia. Pozdrawiam Bergprzez Berg - Forum wspinaczkowe
Pisownia imienia jednego ze znanych braciszkow zostala, widze, poprawiona. Chwala Adminowi za to. Jednak moj poprzedni post przed wykasowaniem (??? chyba raczej mowi sie "dziekuje"???) nie zostal dokladnie przeczytany, bo nadal widnieje blad w nazwisku zarówno w tytule jak i w tekscie newsa...:( Alex nazywa sie Huber a nie "Hüber" (chyba, ze postacie z polityki, p. Hübner, mylprzez Berg - Forum wspinaczkowe
Cześć, wspólnie z Krzyśkiem Skoczylasem zajęliśmy się Sokolicą, Pytajnikami oraz Rogatą i kilkoma innymi mniej lub bardziej zapomnianymi skałami w Będkowskiej. Sokolica: kompletnie obita to "Lot na Brandysa" coś ok. V+ może VI-, startuje "Bałą" (pierwszy wyciąg), drugi i trzeci raczej samodzielne, po lewej DDS ok. V, pewnie pokrywa się w dużym stopniu z "Bałą", będprzez Berg - Forum wspinaczkowe
stosowanie do zjazdu i asekuracji "ósemki" pozdr Bergprzez Berg - Forum wspinaczkowe
www.bergsteigen.at pozdro Bergprzez Berg - Wspinanie i warunki w Tatrach
> Co do tłumów, to owszem, Polaków jest dużo. Ale > nie to jest problemem, tylko to, że robią bydło i > mają wszystkich w dupie... ale to zupełnie inna > bajka... taaaak... to zupełnie inna bajka.... gdy byłem pierwszy raz w "Piekielnej Dolinie", to tłumem było 4-6 namiotów... teraz po przejściu tam ponad 250 dróg i przeżyciu kilku mało sympatycznych sytuacji z powoduprzez Berg - Forum wspinaczkowe
Poważnie biorę wszystko, co dotyczy zamykania/likwidowania rejonów wspinaczkowych a także ograniczania działalności wspinaczkowej w tychże rejonach. Pytanie kiedy ci nielubiani przez Ciebie "Austryjacy" przestaną lubić Polaków np. w Höllentalu, gdzie od pewnego czasu nasi (niestety) rodacy notorycznie robią syf, mimo (a może właśnie dlatego) że camp i ciepła woda są za friko? (uwaga taprzez Berg - Forum wspinaczkowe
creative invalid Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Austryjaków i Niemców nienawidze od dziecka. > > pfu... I zapewne dlatego nigdy nie byłeś i nie pojedziesz do Höllentalu, Frankenjury, Dachsteinu, Maltatal itd. itp. i może również do rzeczonego Dschungelbuch... Chyba nawet nie chce mi się dalej komentować tej "europejskiej" wypowiedprzez Berg - Forum wspinaczkowe
zdecydowanie patent z gumką / "gumową" lonżą, osobiście używam nieco przerobionego patentu Grivela, każdą z "gumek" przypinam osobno do dodatkowej szpejarki (Komfort Lhotse), czyli tak jakby do piersiowej, przy pomocy małych karabinków (tych "niewspinaczkowych") i w ten sam sposób dziaby do "gumek". Długość musisz dopasować do zasięgu ramion, tak aby się niprzez Berg - Forum wspinaczkowe
obejrzyj sobie książkę "Wspinaczka w skale" Craig Luebben, sporo jest tutaj również o technice aczkolwiek nie jest to książką o treningu pozdro Bergprzez Berg - Forum wspinaczkowe
plecak do wspinania: w miare mozliwosci niezbyt szeroki (nie szerszy niz tulow wspinacza), pas biodrowy albo odpinany albo tylko w formie tasmy (wszelkie wygodne wyscielane pasy biodrowe sa za duze i zajebiscie przeszkadzaja podczas wspinania, ten plecak nie ma sluzyc do przenoszenia duzych ciezarow na wiekszych dystansach), jak najlzejszy, zadnych dodatkowych bocznych kieszeni (bo przeszkadzaja)przez Berg - Forum wspinaczkowe
kaktus Napisał(a): ------------------------------------------------------- > jeszcze wam potruje :] > a używał ktos kiedyś tych: > Przy tej cenie to juz blisko do dmm, a w takiej sytuacji bym sie nie zastanawial, tylko dolozyl roznice i kupil dmm. pozdro Bergprzez Berg - Forum wspinaczkowe
w sumie jedne i drugie, tzn. i stare i nowe, chociaz kazde na swoj sposob Komplet starych mam juz mocno zdekompletowany, stad musiał pojawic sie nowy. Rzeczywiscie stare byly moze nieco lepsze w naszym wapieniu, ale na nowe tez jakos nie narzekam. Moim zdaniem "siadaja" super zarowno w wapieniu jak i w granicie. W naszych bialych skalach tez sie wspinam regularnie "na wlasnej"przez Berg - Forum wspinaczkowe
posiadam zarowno hb jak i dmm, moim zdaniem dmm rzeczywiscie jest lepszy, ale jesli brak Ci kasy i maja to byc pierwsze kosci, to hb zdecydowanie mozna polecic, "siadaja" bardzo przyzwoicie, do ciegiel bym sie nie przyczepial, podsumowujac: warto kupic, na pewno sa lepsze od wielu innych ofert w podobnej/nizszej cenie. pozdroprzez Berg - Forum wspinaczkowe
A jak było dziś na U. Stecku? Kto tłumaczył i z jakiego języka? Niestety nie mogłem być dzisiaj na jego prelekcji, jest czego żałować?przez Berg - Hyde Park
jestem w trakcie dokładnego, nie pobieżnego, czytania tej książki (chociażby ze względów zawodowych;), dlatego dotarłem dopiero do rozdziału 6 włącznie. Po lekturze tych pierwszych 6 rozdziałów mogę stwierdzić, że są one bardzo dobrze napisane, zwłaszcza rozdział o wspinaczce w rysach jest ciekawy, ponieważ brak jest tego typu cennych wskazówek w innych dostępnych na rynku podręcznikach. Nie wiemprzez Berg - Forum wspinaczkowe
wiem, ze ta uwaga niewiele Ci pomogla - bylem zaskoczony, to po prostu nie powinno Cie interesowac, bo to to zwyczajowo obowiazek organizatora!!! ale rzeczywiscie euro26, jesli sie lapiesz; jesli nie to pewnie Hestia lub PZU, nie wiem dokladnie, co jest obecnie tansze, dowiesz sie tego u kazdego agenta danego towarzystwa pozdro Bergprzez Berg - Forum wspinaczkowe
Ponizej kilka istotnych uwag - decyzje podejmij sam 1. Kurs trwajacy 4 dni to pewnie kurs wspinaczki na drogach ubezpieczonych (posiadajacych komplet punktow asekuracyjnych) PZA zaleca 3 dni, niektorzy robia 4 dni uwazajac, ze 3 dni to malo dla osob, ktore nigdy sie nie wspinaly, szkoly/instruktorzy bez uprawnien PZA lubia ten kurs nazywac "kursem skalkowym" - w tym wypadku masz pomiprzez Berg - Forum wspinaczkowe
"Musze sie szybko ubezpieczyc na kurs skałkowy (organizator nie zapewnia ubezpieczenia)..." a to ciekawe... chyba jednak zostawie bez komentarza poza tym, ze kazda szanujaca sie i przede wszystkim swoich kursantow szkola takowe ubezpieczenie zapewnia... pozdro Bergprzez Berg - Forum wspinaczkowe
Pytanie, czy mowimy o tej samej drodze? Na pewno robilem tam droge w tym samym czasie co Wilka Stepowego, Niedzielnego Dülferka i Koziolka. Nawet wycinalem jakies krzaki, o ile pamietam, to wbilem tam spita lub dwa i haka, a sama droga prowadzila jakby plytka pod niewielki okapik, a nastepnie mniej wiecej prosto w gore przez niego. Czyscilem tez droge z traw. Byc moze chodzi o 2 rozne drogi, sladprzez Berg - Hyde Park
no, coz zgadza sie, "starosc nie radosc";) rzeczywiscie to ta droga... a na lewo od drogi nr 1 w tych wspomnianych krzakach tez zrobilem droge, wlasnie o trudnosciach VI.1 moze VI.1+ tylko nawet juz nie pamietam, jak ja nazwalem... wiec moze... "Zapomniany Olbrzymek"?;)przez Berg - Hyde Park
Na lewo od drogi nr 1 w nizszej czesci muru rzeczywiscie znajduje sie jeszcze jedna krotka droga mojego autorstwa - "Olbrzymek", wowczas wycenilem ja na VI.1 byc moze VI.1+ Natomiast jesli chodzi o "Wilka Stepowego", to pierwotnie wycenialem go nieco wyzej (VI.2+/VI.3), poniewaz dojscie pod wyjsciowy okapik prowadzilo prosto plyta, pozniej wiele powtarzajacych osob obchodziloprzez Berg - Hyde Park
Jak wszystko ma swoje zady i walety;) "+" czyli walety 1. Jest to najlzejszy i najmniejszy przyrzad z serii tzw. automatow (185 gram), dla porownania: gri petzla 230 gr, sum fadersa 225 gr, eddy edelrida 365 2. W konstrukcji brak sprezyny: dzieki temu bardzo szybko i "chetnie" blokuje line, nawet slabe szarpniecie/pociagniecie za line powoduje zablokowanie przyrzadu, wprzez Berg - Hyde Park