Faktycznie trochę przesadziłeś z nawracaniem. niech się chędożą, wyluzuj. bodkin - master of dizaster, licencja KT (wpinek:3000+, Petzl, Lanex, Mammut i szmatex)przez bodkin - Hyde Park
chyba, żeby policzyć opór: R=Rwł*długość/przekrój i poźniej sprawdzić jaki jest w rzeczywistości. Ale to chyba tylko teoretycznie łatwe. Swoją drogą, fajny temat pracy np. magisterskiej.przez bodkin - Hyde Park
>> PS. TPN do tego sezonu zimowego nie zamyka szlaków na czs zimy >Czy coś mi umknęło i TPN ma zamiar zrobić to od przyszłego sezonu, czy >to takie przejęzyczenie?? Od tego sezonu nie zamyka szlaków mimo ewentualnego zagrożenia lawinowego. Tylko informuje. Mają być dwa nowe rodzaje tablic.przez bodkin - Hyde Park
> GW to faktycznie nienajlepsze źródło informacji jeśli chodzi o takie tematy.przez bodkin - Hyde Park
>Paradise Lost albo Bathory ech... stare czasy... PL jak dla mnie dalej rządzą. Ostatnia płyta i zeszłoroczny koncert wbiły mnie w glebę. A już się następna szykuje... Bathory nie znam >słuchałeś może My Dying Bride Heh :-) Turn Loose The Swans i Like Gods..., a potem już w dół moim zdaniem :-(przez bodkin - Hyde Park
a jak się nazywał ten utwór co był w Trailerze? (w filmie to ten przy którym mają skaczący bulder)przez bodkin - Hyde Park
Pomysł nie zda egzaminu, bo: 1. Jak są kompy za proxy to mogą być ich setki o takim samym numerze zewnętrznym IP (ja tak mam) 2. W neostradzie wystarczy się odłączyć i znowu podłączyć i już masz inny IP (dzisiaj sprawdzałem) Jedynym sposobem byłoby częściowe lub totalne wywalenie anonimowości w postaci zakładania jakichś kont z potwierdzeniem, ale to chyba nie tutaj pozdrawiam MaciejMprzez bodkin - Hyde Park
> Zawrzyj ryj złamasie Trafny argument, dobrze powiedzianeprzez bodkin - Hyde Park
Podatek drogowy jest już w benzynie, więc już płacimy za każdy przejechany kilometr. Chyba nie powinni nas opodatkować podwójnie?przez bodkin - Hyde Park
To my jesteśmy ubezpieczeni na ściankach? Po co w takim razie cyrografy?przez bodkin - Hyde Park
*Agrafka czyli drutowe? - Poza brakiem klikania jak dla mnie same plusy (czytałem kiedyś o jakiś wibracjach wzbudzanych w zamku karabinka w trakcie przesuwania się liny - w tym wypadku rezonans nie występuje) * w skały raczej krótkie niż długie, ale zależy... jak kupisz krótkie to sobie je przedłużysz taśmą w razie potrzeby * co do firmy: jestem b zadowolony z AustiaAlpin - solidne i agrafkowe iprzez bodkin - Hyde Park
> bo liczba delegatów nie przekłada się proporcjonalnie na liczbę członków (z textu Artura) Może chodzi Ci o to, że się przekłada, tylko w dziwnych proporcjach - tzn. 1 delegat za każde rozpoczęte 100osób w poprzednim roku - czyli i tak większość mają małe kluby . Tak słyszałem jak wybieraliśmy delegatów u nas (UKA) . Może ktoś mnie sprostuje....?przez bodkin - Hyde Park
>nie trzeba się ruszać do empiku dzienx, wczoraj nie mogłem znaleźć linka ze strony głównej tartenika do tekstuprzez bodkin - Hyde Park
>(Ciekawym faktem jest to ze we Lwowie mozna zrobic sobie foto w >mundurze oficera SS, i jest to pewnie niezwykle popularne wsrod >potomkow UON-UPA odwiedzajacych Lwow). Właśnie te epizody z Ukr nacjonalistami w moim odczuciu psują nasz obraz Ukrainy. A podział Ukrainy jest faktem, pisał o tym Huntington i była fajna mapka, która się zgadzała z mapą preferencji wyborczych w tym kraju.przez bodkin - Hyde Park
> c) bezpłatnego wstępu na teren TPN Czemu niby wspinacze mieliby mieć bezpłatny wstęp? A jak się rozszerzy spektrum dziedzin obejmowenych przez PZA to wszyscy? Kto wtedy będzie płacił za wejście? Bez przesady, to prawie żadna kwota - włazisz, jesteś tydzień i wyłazisz. Poza tym 15% z tego idzie na TOPR, sami o to walczyliśmy a Park musi z czegoś żyć. > - rozmowy z rządem i firmami ubezpiprzez bodkin - Hyde Park
> 1. Jak zwiększyć liczbe członków zrzeszonych w PZA do min 10 000 osób. Był pomysł żeby próbować podłączyć środowisko turystyki kwalifikowanej, w tym turystów tatrzańskich. Czy już się go nie rozważa? Samych wspinaczy chcących tyle płacić może być trudno znaleźć. Problem w tym, co takim turystom zaoferować (? tańsze szkolenia, tabory, bilety TPN ...?) - konkretne pomysły chyba warte są wzięcprzez bodkin - Hyde Park
>Zawsze maja jakis cel, i badz co badz nie maja zamiara wyrzadzic >krzywdy przypadkowym osobom. Mieszkam w Warszawie i pierdolę kibiców. Jak jest jakaś grupa, która sie do kogoś przypierdala to prwie zawsze przy okazji słychać 'legia'. Poza tym nie wybaczę rozjebania miasta dwa lata temu 'z radości'. Czołgami bym ich porozjeżdżał i byłby spokój. Jak w Marsylii ponoć zrprzez bodkin - Hyde Park
Inna sprawa jak zajebują gościa, który nawet się nie interesował piłką nożną dlatego, że mieszkał nie na tym osiedlu...przez bodkin - Hyde Park
>Dopiero po przeprowadzce do Krakowa, zobaczyłem ile dresiarstwa w >tym kraju (choć i tak mniej niż w stolicy). A skąd się przeprowadziłeś tak z ciekawości, bo z powyższego wynika, że nie z Wawy?przez bodkin - Hyde Park
> A polski dystrybutor Black Diamond bardzo często nawet nie ma jednego > katalogu w sklepach :( A może oni myślą, że jesteś ich dystrybutorem i ci tak ślą te katalogi, a ty nic do swojej hurtowni nie kupiłeś... Jeszcze troche to się wqrwią i przestanąprzez bodkin - Hyde Park
Taki papierek umożliwia Ci wspinanie na Siennickiej gdy nie ma akurat instruktoraprzez bodkin - Hyde Park
Rozumiem o co Ci chodzi... 1. Przyrządy hamujące tarciem - tradycyjne mają mniejszą imapact force niż 'zatrzaskujące się'. Energia jest pochłaniana przez tarcie w przyrządzie. 2. Siła przy odpadnięciu działa na oba końce liny, energia jest pochłaniana przez cały układ (rozgiąganie się liny, tarcie liny na karabinkach i skale (ciepło), zaciskający się węzeł, tarcie liny w przyrządzprzez bodkin - Hyde Park
Sorry, to jest odpowiedź na jakiś post bo nie złapałem wątku?przez bodkin - Hyde Park
Blondas: chodzi Ci o to, że wspinający się partnerzy mają takie samo stanowisko ;). Hehe... chyba nie zawszeprzez bodkin - Hyde Park
O! i tu się z tobą zgadzam - 2 albo 3 w górach na zakrętach. Ale mi nie chodziło o los asekurującego tylko ew. stanowiska. Jestem świadom, że załamanie ziwększają wsp. odpadnięcia i nie ma nic bardziej wkurwiającego od wybierania liny rękami, żeby się ruszyć trochę do góry. Chodziło mi o to, że tarcie ma też jakiś pewien dobroczynny wpływ na pracę układu - w pewnych sytuacjach, a na stronie DMMprzez bodkin - Hyde Park
Łapałem na kursie wspinającym oponę (niecałe 50 kg) na jednym bloczku i mnie rzucało jak chciało, a łapanie żywego gościa 80kg z jednej wpinki było luz. Gzie ta energia? >A od pochlaniania energii jest przyrzad wspinaczkowy co sie lina nazywa. Bez sarkazmu proszę... Dobrze wiesz, że nie tylko lina pochłania energię.przez bodkin - Hyde Park