TomaszKa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> andrzej Napisał(a):
> -------------------------------------------------------
> > NIgdy nie uważałem się za himalaistę, a
> wybitnego
> > w ogóle. Fakt, że byłem w Himalajach przed 40
> laty
> > i wlazłem na jakąś bałuchę od "d" strony jest
> dla
> > mnie zupełnie nieistotny, o którym zresztą
> nigdy
> > nie wspominam bo nie warto. Nie chwalę się
> > wejściami na Babią Górę, nawet jeśli ma sporo
> > ponad poziom morza.
> > Nie mam wpływu na to, co piszą dziennikarze,
> > , szczególnie jeśli nie przyślą mi tekstu do
> > korekty.
> >
> > Natomiast Tomasz Ka zapewne do dziś rozprawia,
> co
> > mógł zrobić na Makalu, na które podobno wszedł
> ale
> > dowodów na to nie ma. Pewne jest tylko, że jego
> > przyjaciel i partner, został tam na zawsze. Co
> > mogłeś zrobić?
> >
> > Ja swoją pracę przy filmie wykonałem
> perfekcyjnie,
> > nikomu nie spadł włos z głowy a powszechnie
> > panująca opinia jest taka, że zdjęcia górskie i
> > wspinaczkowe są zajefajne!
> >
> > A Robert K N jest moim przyjacielem, na którym
> > mogłem polegać i nadzorował w Warszawie pod
> moją
> > tam nieobecność przygotowania Kuby, bo Filip
> miał
> > już większe doświadczenie i chodził na MUralla
> > kiedy tylko miał czas. Produkcja za moją
> > rekomendacją, wolała zapłacić za nadzór Kuby i
> > mieć pewność, że wepnie prawidłowo trublue. Jak
> > widać wszystko było przemyślane ;)
> > W imieniu producenta, chciałem podziękować
> > właścicielom warszawskiego Murall jak i
> > krakowskiego Avatar, że umożliwili darmowo,
> > Filipowi i Kubie wspinanie się tam, wtedy kiedy
> > mieliśmy czas by trenować. Wielkie dzięki z
> mojej
> > strony!
>
> " W imieniu producenta" ho, ho, ho
W materiale dla Monolithu usunięto już słowa o himalaiźmie
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2024-03-21 11:17 przez andrzej.