ROCKDUDE Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panie kochany, jak dlugo mozna jechac na tej
> wojnie. Mogliby nakrecic jak paryska bibule
> targali przez ten kamieniolom.
Sluszne skojarzenia. Wklad niektorych taternikow, ktorzy wczesniej "paryska kulture targali" w zdRadzieckie POdpalenia wart utrwalenia.
Ale
wczesniej warto POswiecic troche uwagi, "wspinaczce klasycznej". PO nowemu.
Teraz uwaga. Skup sie. Na POczatku lat osiemdziesiatych dwudziestego wieku niektorzy wspinacze, z Sowietlandu, POczeli stosowac przyrzady hakowe (wielkie fifki, grifi) do lodowego wspinania.
PO, PO, PO... wielu latach POwrocilo to, do POprzedniego stosowania, czyli skalnej hakowki. Ale!!! POd nazwa "wspinaczki klasycznej". Sie POrobilo.
Teraz pytanie do Ciebie. Czy ten POmysl, (z fifi grifi do lodu ) to prawdziwe osiagniecie sowieckie, czy tez POdejrzeli za oceanem. Tam gdzie teraz napierasz? POdobno nawet sam Grozny Grisza nie jest pewien?
Moze cos znajdziesz na ten temat?