andrzej Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kiedyś w 1984 zdażyło mi się wejść na ten pięknie
> wyglądający szczyt od strony Topowanu, czyli
> patrząc na ścianę którą przebyli Hiszpanie.
> Wejście od zachrystii jest bez trudności, plus
> minus Babia Góra. Na tej ścianie działali później
> Falco i Koza, w zespole Ślązaków. Próba wytyczenia
> nowej drogi skończyła się cudownym uratowaniem
> Kozy, który przeżył dzięki repowi wpiętemu do
> szpejarki ;) Kiedyś uprzęże szyte często przez
> domorosłych twórców miały swoją wytrzymalość.
> Jednak jeden z uczestników zginął - tak się
> składa, że byłem z nim na kursie w Betlejemce w
> 1978 roku. GG zapewne ma lepsze zapiski ;)
Andrzeju
Z wejscia od zakrystii oltarza nie widac. POdobnie jak w/w sciany. Widac z bazy i POdejscia do bazy. Sciane.