> Wojciechu
> Czekam na urażanych -
Andrzeju, zarówno Ty jak i Piotrek zwracacie się do mnie per Wojciech,
a przecież (chyba) wszyscy wiedzą, że nie posługuję się na co dzień
urzędową wersją mojego imienia. No ale mniejsza o to, bowiem jest to
drobiazg pewnie nie wart powyższej wzmianki.
Co do meritum, to akurat w wypadku ekspedycji funeralnej nie porusza
mnie ew. podtekst tzw. lansu. Nawet gdyby takowy zaistniał, to trzeba się
bardzo napracować i wykonać stresujące zabiegi aby lans mógł zabłysnąć.
Innymi słowy, nawet jeśli, to niech tam...
Pytania Piotra sprowadzające się do reakcji i postawy PZA skwituję krótko.
Jednym z zadań związku powinna być troska o sprawy etyczne w naszym
środowisku. Jeśli coś przegapiono, to pozostaje mieć nadzieję, że po raz
ostatni. Tym samym zachęcam działaczy aby częściej pojawiali się na
naszym forum. Brak odpowiedzi na zarzuty nie przysparza związkowi
popularności.
pozdrawiam dyskutantów
W$