Pewnie się dowiemy.
Albo znajda ciała pod ścianą (upadek,strącenie przez lawinę) albo ciała w wykopanej jamie.
W lawine raczej nie wierze - chyba nie było tyle świeżego śniegu.
Serak tez chyba nie pękł.
Może po prostu wyczerpanie i wyziębienie ?
Jak sie walczy o życie to sie nie używa radia - zreszta w tej temperaturze baterie wyczerpuja sie szybko.
Ale to tylko moja teoria