Porównanie użycia tlenu do stosowania dopingu jest co najmniej chybione, bo przecież doping jest wtedy, kiedy zawodnicy startują w tej samej konkurencji, ale np. jeden z nich korzysta ze wspomagania i w dodatku w tajemnicy przed innymi. Gdzie tu porównanie do użycia tlenu na obecnej wyprawie na K2? Niestety taka retoryka bardziej wpisuje się kreowanie medialnego szumu niż w ramy merytorycznej oceny.
Zdecydowanie zgadzam się, że korzystanie z letnich poręczówek jest osobnym tematem i ogólnie trzeba to w końcu podkreślić i wbić do ogólnej świadomości, że styl we wspinaniu nie składa się z jednego elementu i w tym przypadku nie można sprowadzać oceny wyłącznie do kwestii użycia tlenu. Najgorsze jest to, że większość wspinaczy to wie, a jednak niektórzy ulegają pokusie oceny wyłącznie w kategoriach tlenowo-medialnych.
[https://www.facebook.com/MarekRaganowicz/]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2021-01-18 08:57 przez reganclimbing.