Lina to tira uciągnie pewnie, ale jak będziesz improwizował zejście, używając jakiegoś drzewka to ta waga może je wyrwać z korzeniami, zwłaszcza jak mocniej szarpniesz. Dlatego proponuję zabranie wiertarki udarowej i kotw montażowych i zrobienie porządnego, 10 punktowego stanowiska. Trochę to waży ale dla komandosa to bułka z masłem.