no i znowu cytat:
"..Wg mnie można. Tzn. można ocenić co z punktu widzenia wspinacza co ma większą wartość. Kryteria są znane: nieznany teren, samodzielność działania, fair means, trudność, niebezpieczeństwa obiektywne itd. Co nie oznacza, że ta ocena jest prosta i jednoznaczna ;) "
no i właśnie z powodów podanych przez Ciebie uważam, że nie można przejść takich jak: [
wspinanie.pl] porównywać z turystyką wysokogórską..
A co do niuansów.. Coroczna szeroka lista wejść nominowanych do Złotego Czekana jest dobrym punktem odniesienia. Sprawdź, proszę ile z tych przejść było na takiej liście (50?60?) a ile jest artykułów, czy też chociaż wzmianek o tych przejściach na wspinaniu.pl.. Dlaczego? Czyżby fakt, że nie ma "na tacy" artykułów w popularnych serwisach obcojęzycznych, które można łatwo przetłumaczyć miał z tym coś wspólnego? Naprawdę tak ciężko trochę pracy dziennikarskiej wykonać, pogrzebać za sprawozdaniami czy lepiej przykleić coś na szybko z fejsbuka .. Zresztą, "Wasz cyrk, Wasze małpy" ..