Pomysł bardzo dobry:) Ja sam używam często kamer w innych częściach Europy np. na Cimach
[
www.umbriameteo.com]
Podczas wspinania na Pochylcu wpadliśmy z ekipą na jeszcze jeden pomysł. Można postawić tablicę na które wszystkie osoby czekające na oddanie próby będą się wpisywać. Utworzymy w ten sposób swoisty komitet kolejkowy. Np. delikwent wie, że następna jego wstawka przypada równa za 2 godziny, więc może np. pojechać coś zdjęść albo zrobić sobie zakupy. Jeśli zrzut z tablicy podlinkujemy do neta, to wtedy będzie już całkiem łatwo. Może okazać się, że nie opłaca się ruszać z domu, bo na dzień dzisiejszy nie ma już możliwości wpisania się na tablicę- czas do końca dnia został już zagospodarowany:)