Świetnie, że znalazła się dobra metoda na czyszczenie i chętni do usunięcia "syfu". Pamiętam jak oniemiałem zobaczywszy bądź co bądź jedną z moich ulubionych skał na Jurze czyli Żabiego Konia zdewastowanego tym "wyszukanym" malowidłem...
Idąc w góry pamiętaj o tych, którzy w dolinach oczekują twojego szczęśliwego powrotu.