malaga69 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Już widzę te tłumy napierające na trady,
> szczególnie w trudnościach VI.1
Poziom doznań i radość z sukcesu tych nielicznych, którzy przejdą te drogi na własnej, są o wiele więcej warte niż zawód tłumów, o których piszesz, dla których te drogi obite byłyby jednymi z tysięcy, a dla wielu zwykłymi parchami ...
> Przynajmniej
> jedną drogę można było wyposażyć w stałe
> przeloty, służyłaby do rozgrzewki. A tak to
> kwestia roku i wszystko zarasta.
Ten apel kieruj do autora/autorów dróg. Oni przeszli oni mają najwięcej do powiedzenia. Argument tłumów jest słaby, lepszym byłaby kiepska jakość asekuracji, gdyby faktycznie taka była.
Pozdrawiam,
ako