Re: Przygoda na Prze Puklinie

Paweł, Co do porostów to strefa przewieszona niestety była bujnie obrośnięta. Mogliśmy niestety przeoczyć podczas czyszczenia niektóre połacie, skupialiśmy się faktycznie głównie na tej przestrzeni którą szliśmy a pozostałe były oczyszczone z grubsza z "krzaków". Loty mogą przysporzyć o szybsze bicie serca ale są myślę w pełni bezpieczne (jak nie zostawi się oczywiście nogi za liną :-D) Bądź co bądź ściana trochę się wywiesza a poniżej nie ma żadnych półek o które można zahaczyć.
Gratuluje jeszcze raz przejścia .
Pozdrawiam
Paweł Tarnawski