Dajcie już spokój ludzie:)
przecież ja nie mam pretensji do osoby która obiła 20 lat temu tę drogę że wyleciał teraz ring!
W ogóle nie mam do nikogo pretensji. Chodziło mi o to, że jak ktoś podczas obijania zrobi rażący błąd np. źle wbije ring (cokolwiek to znaczy) to jest odpowiedzialny za to.
A czemu ja mam płacić za te ringi sam? ja tylko będę się wspinał po tej drodze później? Mogę sie złożyć, zróbmy zrzutkę i będzie git.
m.in. przez stare obicie dróg takie rejony nie są w ogóle odwiedzane i tamtejsze drogi "umierają", a szkoda bo przecież są to fajne linie, szkoda trochę takich dróg, co nie? :) Nie wierzę że wszystkie drogi na jurze obite sa z własnej kieszeni. Jest coś takiego jak komisja wspinaczki skalnej, PZA pisze na swojej stronie relacje z obitych rejonów na dany sezon....