21 lis 2014 - 14:37:14
|
Zarejestrowany: 15 lat temu
Posty: 1 292 |
|
kierownik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mistrzu wspinaczki, motoryzacji, o Wielki
> Racjonalisto, nie-chamie, nie-ignorancie!
> Zracjonalizuj mi proszę wspinanie klasyczne.
> Czekam na to ze 25 lat, karmiąc się przez cały
> ten czas jedynie niepopartą niczym wiarą w
> dziwną przyznaje idee, co mój analityczny umysł
> znosi bardz źle. Uwiera mnie już ten dysonans
> jak kolec w tyłku. Błagam spróbuj chociaż.
> Moze być nawet mało finezyjnie. No jakie
> racjonalne czy utylitarne względy jesteś w
> stanie wymienić, które to sprawiają że idziemy
> do gory po skale zamiast instalować tam windy,
> kolejki czy stalowe drabinki. Wymień proszę
> choćby jeden, którego mógłbym sie uczepić...
Jak będziesz się tak nadymał to w końcu Ci coś pęknie.
Że też Ci się chce pisać te dyrdymały zamiast prostej odpowiedzi na pytanie "dlaczego?".
Gdyby osadzanie ringów było oddzielną dyscypliną to byłoby to zrozumiałe, ale jest ono tylko środkiem w osiągnięciu pewnego celu.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty