Obijanie dróg w piachu Sudeckim z góry, a w szczególności tak gęsto jak to jest na Jurze świadczy o totalnym braku szacunku do tradycji.
Jeśli podchodzimy do wspinania na zasadzie że każda skała powinna być tak przygotowana aby była dla wszystkich to poza gestym obiciem powinny być powykuwane/podokręcane klamy - no bo czemu dany fragment skały ma być zarezerwowany jedynie dla wybranych robiących VI.ileś tam ?!?!;)
Do wspinania w niektórych miejscach po prostu trzeba dojrzeć czasami fizycznie, a czasami psychicznie, jednak często liczy się jedno i drugie.
Jeśli się tego nie zrozumie to się podkuwa drogi lub obija tak aby skupić się wyłącznie na samych przechwytach - w końcu najważniejsza jest cyfra ;)