20 lis 2014 - 22:41:05
|
Zarejestrowany: 11 lat temu
Posty: 54 |
|
Niestety nie widzę tych setek pięknych dróg, może istnieje setka pięknych dróg na całej jurze:(
Co się tak czepiasz Częstochowy? Fajnie się generalizuje, ale to co opisujesz robią konkretne osoby.
Jeśli o mnie chodzi to temat Minogów jest na chwilę obecną zamknięty, pokrzywy były, sporo śmieci pod drogą i złomu na sąsiednich drogach też było.
Jeśli możesz podaj przykłady innych klasyków, które zostały zniszczone.
Z tego co wiem to Guma został zaproszony do projektu na Szczytniku przez lokalnych wspinaczy, którzy mieli wiedzę na temat tego co będą robić.
Mnie bardziej zależny na tym by Guma nie montował ringów w miejscu gdzie jest obecnie zakaz wspinania, niż na wewnętrznych ustaleniach tzw. "środowiska".
Większym społecznym problemem jest masowe ubezpieczaniu dróg i wspinanie w rezerwatach przyrody w miejscach gdzie jest obecnie oficjalny zakaz takiej działalności. Doprowadza to do zamknięcia rejonów które kiedyś były udostępnione. O ile za bezprawne ubezpieczanie dróg odpowiada konkretny ekiper to już popularyzacja nowego rejonu leży w rękach: mediów wspinaczkowych, przewodników i FB.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty