Ja mam wieści - odnośnie ewent. biwakowania w Straszykowych Skałach - złe: już dość dawno (kilkanaście lat temu, ale stało się) - w skały przyszedł mieszkaniec Ryczowa - i powiedział nam [w skrócie i 'wyławiając esencję' z tego, co powiedział i co pamiętam -bo to było kilkanaście lat temu]: teren pod skałkami, Góra Straszykowa - to jest jego działka i 'tu namiotów rozbijać nie wolno!'... Więcej się nie spotkaliśmy. Ale potem już tam nie pojechaliśmy - tzn. na noc, z namiotemi...
Z kolei odnośnie biwakowania w Dolinie Dłubni, 'MoniuB': w cóż, nalazłoby się kilka miejsc na w miarę dyskretne rozstawienie namiotu. Jednak w planach 'władców' istnieje utworzenie m. in. 'Rezerwatu Ostrysz' - z oczywistymi do przewidzenia, 'wspaniałymi' dla chcących tam biwakować i wspinać się, dwoma zakazami...
[Zerknij też choćby tu:
[
www.it-jura.pl]
i tu: [
www.parkijurajskie.internetdsl.pl] ]