Uważam, że strefowość ideowa jednej ze stron jest na tyle ekspansywna, że nie sposób jej nie krytykować. I to jest żródło konfliktu dotyczącego sprawy powstawania nowych dróg.
Uważam że zasady jak należy to robić, chociaż nigdzie oficjalnie nie wygłoszone czy zpisane, są znane i zakakceptowane przez zdecydowaną większość wspinaczy i ekiperów wywodzących się z Jury. Głos Szalonego w tej sprawie jest mało obiektywny, gdyż jak twierdzę jest on wciąż głosem Nowej Fali. A ponieważ co poniektóre drogi Jacka nawiązują do tego nurtu lub, być może również, opieraja się na lokalnych, strefowych, pokarpackich zasadach, spotykają się z taką a nie inną krytyką osób które przyjęły na Jurze odmienne zasady.