Ubezpieczenie PZU? wg. mnie bardzo wątpliwa oferta dla osób uprawiających wspinaczkę !!!!
Wystarczy spojrzeć na Ogólne Warunki Umów!
§ 2 pkt. 27) - definicja: <b> nieszczęśliwego wypadku<b>
nieszczęśliwy wypadek – nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, w następstwie którego ubezpieczony niezależnie od swej woli <b> doznał uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia lub zmarł;<b>
58) wypadek ubezpieczeniowy (m.in.):
a) w ubezpieczeniu kosztów leczenia – nagłe zachorowanie
lub <b> nieszczęśliwy wypadek<b> ,
c) w ubezpieczeniu następstw nieszczęśliwych wypadków –
<b> nieszczęśliwy wypadek<b> , atak epilepsji lub omdlenie o nieustalonej przyczynie
Odpowiedzialność PZU dotyczy wyłącznie sytaucji, gdy dojdzie do wypadku ubezpieczeniowego, tj. ubezpieczony musi doznać uszzerbku na zdrowiu lub umrzeć.
Jeżeli utrata lub naruszenie zdrowia jest jedynie dalece prawdopodone, ale do nieego jeszcze nie doszło, to ubezpieczyciel nie ma obowiązku świadczenia.
Przykład 1:
zespół wspina się w ścianie, prowadzący odpada z głazem obcina linę i spada w przepaśc. Drugi pozostaje bez jakiegokolwiek sprzętu do zjadu, ale nie ma obrażeń. W takiej sytaucji ściągnięcie tego drugiego ze ściany nie jest pokrywane z ubezpieczenia.
Przykład 2:
j.w., ale odpadający przeżywa jest ranny. Drugi bez obrażeń. Wzywa pomoc. PZU płaci wyłącznie za przelot poszkodowanego, partenr leci na swój koszt! Nawet gdyby było oczywiste, że sam z tej ściany wydostać się nie może!
Przykład 3:
Zespół gubi sprzęt w ścianie albo zastaje go nawałnica w ścianie. W każdym razie zepsół nie ma możwliwości daleszego kontynuowania wspinaczki, ani wydostania się ze ściany! Tak długo jak ktoś nie zostanie przynajmniej zraniony PZU nie musi pokrywać kosztów akcji ratunkowej.
A OEAV pokrywa koszty takich akcji .....
Mischa