W kwesti obecności osobistej na finałach mam w 100% odmienne zdanie - kompletna strata czasu, jeśli nie ma się miejsca dającego bezpośredni ogląd, co przy tak licznej publiczności dla wszystkich nie jest osiągalne.
Będą w zeszłym roku na bocznej trybunie widziałem bardzo niewiele - gdyż na telebimie więcej było reklam niż relacji a dźwięk był po prostu fatalny. Wyrywkowo finały zobaczyłem na youtubie i taką też strategię przyjmuję w tym roku.