> Maroko to prawie pewniak, nie zdarzają się
> długie okresy niepogody.
> Największym minusem grudniowych wyjazdów w te
> strony jest jednak krótki dzień :-)
> Znajomy był też w tym czasie na Teneryfie i
> bardzo sobie chwalił.
Byłem w styczniu/lutym w Maroku i bywało, że temp spadała chyba do ok 5 stopni, było przeraźliwie zimno tak że zakładaliśmy na siebie wszystkie bluzy jakie mieliśmy (nie zabieraliśmy kurtek). Natomiast na Teneryfie w grudniu było całkiem przyjemnie, czasem pochmurno, ale zawsze ciepło i zero deszczu. Wspinaczkowo Maroko bez porównania lepsze, pogodowo -Teneryfa.
Wolę oddać bezdomnemu, niż dołożyć INWalidzie.