Nie trzeba iść w tym żlebie. Na samym wejściu, jest pierwsza drewniana barierka, wystarczy za nią wejść i jest piękna ścieżka lasem. 15-20 minut pod ścianę, a dróg tam od groma, choś z racji tego, że z niemieckim u mnie licho to nazw nie pamiętam.
Najlepsze ściany to mimo wszystko Stadlwand (tutaj najdłuższa droga, ma 650 metrów i wiedzie bardzo charakterystyczną formację - płyty w ogromnym zagłębieniu w ścianie, ale nazwy też nie pamiętam, no i Daham is Daham - długa droga 7+). Poza tym oczywiście jest Blehmauer, a na niej 6 czy 6+ King Kong (bardzo estetyczna droga), Gelber Oktober 7+ (też bardzo fajne wspinanie).
Ogólnie jest co robić