McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W samym Olsztynie są dwa pola namiotowe, jedno
> tańsze ale gorsze i bardziej oazowe, drugie z
> lepszymi warunkami, ale już nie tak tanie jak
> pierwsze. To drugie jest, bodajże, przy ulicy
> Polnej, pierwsze zaś (też nie jestem pewien)
> przy Napoleona. Przy Polnej masz normalne
> prysznice z ciepłą wodą, jakiś czajnik, zlew,
> stoły, możliwość ugotowania czegoś, czyli
> normalne pole namiotowe jak się patrzy. Przy
> Napoleona właściciele są ludźmi pokroju
> radiomaryjnego, niczego nie potrafią naprawić,
> za kibel masz rozpadającą się sławojkę z
> niedomkniętymi drzwiami, zamiast prysznica -
> szlauch na podwórzu. Za to zwiększone szanse na
> nawrócenie lub otrzymanie widokówek z Jezusem.
> W Dolinie Wiercicy żadnego oficjalnego pola nie
> kojarzę.
Słuchaj Makarona przy Polnej jest OK. Zresztą syn właściciela jest grotołazem i jest atmosfera dla nas oki. Polecam :-)
[
www.albumwypraw.waw.pl]